Cristiano Ronaldo po wielu latach występów w ligach europejskich zaskoczył fanów futbolu i dziennikarzy, gdy stało się jasne, że wraz z rozpoczęciem roku 2023 zostanie on piłkarzem saudyjskiego klubu Al Nassr. Portugalczyk od tamtej pory odwiedza kraje, w których normalnie nie pojawiłby się bez powodu, co z pewnością cieszy wielu jego kibiców. We wtorek utytułowany napastnik zaliczył kolejny debiut w barwach "Rycerzy Nadżdy". Tego dnia bowiem rozegrał pierwszy w karierze mecz Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Spotkanie z irańskim Persepolis FC odbyło się w Teheranie, a obecność jednego z najlepszych piłkarzy świata wywołała tam niemałe poruszenie. Rafael Nadal zaskoczył wszystkich. Powiedział to o Realu Madryt Cristiano Ronaldo otrzymał prezent od rywali. "Skromny" upominek za 150 tysięcy Zanim Cristiano Ronaldo wyszedł na boisko wraz z innymi piłkarzami Al Nassr, zdążył on przekonać się, jak ogromnym "świętem" była dla Irańczyków jego wizyta w ich kraju. Portugalski gwiazdor został bowiem hucznie powitany już na lotnisku, jednak niespodzianka, która czekała na niego w hotelu, przeszła jego najśmielsze oczekiwania. Na miejscu czekali bowiem na niego działacze Persepolis FC, którzy wręczyli napastnikowi.... perski dywan o wartości około 150 tys. złotych. Sam mecz nie dostarczył już jednak piłkarzowi tak ogromnych emocji. Dla Cristiano Ronaldo nie był to bowiem wymarzony debiut w azjatyckiej Lidze Mistrzów. 38-latek co prawda znalazł się w wyjściowym składzie "Rycerzy Nadżdy" na to spotkanie, jednak nie zdołał wpisać się na listę strzelców. W dodatku w doliczonym czasie drugiej połowy portugalski napastnik opuścił boisko, a w jego miejsce wszedł Meshari Al-Nemer. Podopieczni Luisa Castro zdołali jednak zdobyć dwie bramki i pokonali irański zespół przed ich własną publicznością. Szalony gol w Lidze Mistrzów. "Tej nocy nigdy nie zapomnę" Cristiano Ronaldo w tym sezonie nie może narzekać na brak słabych zawodników w swojej drużynie. Podczas letniego okienka transferowego szeregi klubu Al Nassr zasilili m.in. były gwiazdor Liverpoolu i Bayernu Monachium Sadio Mane, a także brązowy medalista mistrzostw świata w Katarze, Marcelo Brozović. Niebywałe, co zrobił Lewandowski. Polak już zerka w stronę gigantów