Mnóstwo emocji i grad goli w meczu Kamerun - Serbia. Choć przez większą część pierwszej połowy właściwie się na to nie zanosiło. Drużyna z Afryki Środkowej długo prowadziła bowiem 1:0. Aż do momentu doliczonego czasu gry. Wówczas Serbowie szybko wyprowadzili dwa celne ciosy i objęli prowadzenie 2:1. Niedługo po rozpoczęciu drugiej odsłony gry podopieczni Dragan Stojkovicia podwyższyli rezultat. Lecz przeciwnicy nie mieli zamiaru składać broni. Trener Kamerunu Rigobert Song wprowadził Vincenta Aboubakara i ten odmienił wszystko. Efekt? Dwie kontry, dwa gole dla Kamerunu i remis 3:3. Aboubakar przeszedł do historii jako pierwszy rezerwowy z Afryki, który na mundialu zaliczył i bramkę i asystę. Głośno jest nie tylko o nim, ale też o pewnej fance z Serbii. Kobieta skradła show na trybunach. Szokujące doniesienia z Kataru. Iranki czują się zagrożone! Mundial 2022. Fanka z Serbii skradła show w meczu Kamerunu. Działo się nie tylko na boisku! Mecz Kamerunu z Serbią na Al Janoub Stadium śledziło prawie 40 tysięcy kibiców. Wśród publiczności wyróżniła się pewna fanka Dusana Tadicia i spółki. Wszystko przez jej strój, a konkretnie jeden jego element. Chodzi o chustę, którą kobieta wystylizowała na kształt tradycyjnego arabskiego nakrycia głowy. Jest ono nieodłącznym elementem stroju m.in. szejków. Ubierają oni właśnie kefiję (nazywaną też gutrą) opasaną czarnym sznurem (agal), kandurę (biała zwiewna szata do ziemi) oraz sandały na grubszej podeszwie. Serbka zdecydowała się jedynie na ciemną opaskę i chustę w barwach swojego kraju, a ta - dzięki swojej długości - zakryła jej ramiona, co jest wymagane przez Katarczyków. Wedle ich zasad wszyscy przebywający w ich kraju w miejscach publicznych powinni zasłaniać nie tylko ramiona, ale i m.in. brzuch oraz kolana. Nic z nakazów nie robi sobie za to inna kibicka, o której jest głośno. Mowa o Ivanie Knoll. Była miss Chorwacji paraduje po katarskich trybunach w bardzo skąpym odzieniu. Pytana o to, czy nie martwi się, że przez takie zachowanie zostanie aresztowana, odpowiada wprost. "Nigdy się czegoś takiego nie obawiałam" - opowiada w rozmowie z PA. Głośno o tym incydencie na mundialu. Ujawniono, kim jest sprawca zamieszania