Neymar przez ostatnie miesiące nie mógł narzekać na brak wrażeń. W życiu zawodowym brazylijskiego gwiazdora niewiele się działo - w lutym podczas starcia Paris Saint-Germain z klubem Olympique Marsylia napastnik doznał poważnej kontuzji kostki, która wykluczyła go z gry na kolejne miesiące. Był to ostatni raz w tym sezonie, gdy kibice mogli zobaczyć Neymara w akcji. Od tamtej pory 31-latek przechodził rehabilitację. Kiedyś zachwycali razem na boisku. Teraz znów współpracują W międzyczasie sporo wydarzyło się w jego życiu prywatnym. Piłkarz ponownie związał się bowiem z modelką Bruną Biancardi, a kilka miesięcy temu para poinformowała, że wkrótce na świat przyjdzie ich pierwsze wspólne dziecko. Ich szczęście nie trwało jednak zbyt długo. Pod koniec czerwca piłkarz opublikował za pośrednictwem mediów społecznościowych wpis, w którym wyjawił, że... zdradził swoją ciężarną partnerkę. Kobieta wyjątkowo szybko wybaczyła Brazylijczykowi zdradę. Jak się okazuje, wcale nie bez powodu. Wcześniej para zawarła bowiem pakt, który pozwalał Neymarowi na sypianie z innymi kobietami, jednak pod kilkoma warunkami. Za złamanie warunków tego paktu Neymar musi teraz zapłacić Biancardi... milion euro. Romeo Beckham zabrał ukochaną na Wimbledon. Nie mogli się powstrzymać Neymar sprawił sobie wyjątkowy prezent. Zegarek za prawie 7 mln złotych Brazylijski napastnik, jak się okazuje, nie za bardzo przejmuje się grzywną, jaką otrzymał za złamanie paktu. Gwiazdor Paris Saint-Germain w ostatnim czasie balował na przedsezonowych wakacjach w ojczyźnie, a na krótko przed powrotem do Francji sprawił sobie wyjątkowy prezent. Jak informują dziennikarze “Mundo Deportivo", tuż przed wyjazdem z Brazylii Neymar zdecydował się na zakup luksusowego zegarka. Do jego imponującej kolekcji dołączył bowiem teraz czarny Richard Mile 68-01 Tourbilon Cyril Kongo. Cyferblat i wskazówki tego czasomierza ozdobione zostały ręcznie malowanymi graffiti, które wykonał francuski artysta Cyril Kongo. Nie tylko Robert Lewandowski. Powstanie film o kolejnym polskim piłkarzu Warto zaznaczyć, że nowe "cacko" Neymara to prawdziwy skarb. Takich czasomierzy powstało bowiem jedynie 30 sztuk, a jedna z nich trafiła właśnie w ręce napastnika PSG. Nic więc dziwnego, że cena takiego zegarka wynosi około 1,5 mln euro, a więc ponad 6,6 mln złotych. Kibice odnaleźli matkę Cristiano Ronaldo Juniora? Uderzające podobieństwo