Od kilku dni sporo pisze i mówi się o możliwym transferze Roberta Lewandowskiego. Media z całego świata donoszą, że napastnik już tego lata może opuścić Bayern Monachium. Według "Bilda" włodarze niemieckiej drużyny ustalili już nawet cenę za piłkarza. Mają oczekiwać za niego około 40 milionów euro. Głównym pretendentem do zatrudnienia Polaka jest FC Barcelona. "Lewy" znów znalazł się na okładce katalońskiego "Sportu". Dziennikarze powtarzają doniesienia z Niemiec dotyczące kwoty za kapitana reprezentacji Polski. Atmosferę wokół ewentualnego transferu do drużyny z Hiszpanii podgrzała żona Roberta. Anna Lewandowska wraz z bliskimi (w tym córkami, Klarą i Laurą) wyjechała na święta na Majorkę, gdzie ona i mąż mają willę. Przy okazji obwieściła, że zaczyna... uczyć się języka hiszpańskiego. To wywołało lawinę spekulacji i domysłów. Niektórzy zastanawiali się, czy taka decyzja może być związana z niedaleką piłkarską przyszłością Lewandowskiego. Tymczasem trenerka już wróciła do Niemiec i podzieliła się wspomnieniami z wyjazdu. "Było super" - podsumowała. Wcześniej nie zabrakło mało przyjemnego incydentu. Robert Lewandowski rozpoczął nowy sezon. Kibice zachwyceni Anna Lewandowska przestrzega przed oszustem. Ktoś podszywa się pod jej mamę Jeszcze podczas pobytu na Majorce Anna Lewandowska ujawniła, że bliską jej osobę spotkała bardzo niemiła sytuacja. Okazuje się, że ktoś podszywa się pod jej mamę, Marię Stachurską. Osoba podająca się za kobietę założyła nawet specjalny profil na Instagramie, firmowany nazwiskiem i twarzą matki "Lewej". Apel żony Roberta na razie nie przyniósł skutku. Fałszywy profil nadal jest aktywny. Gigantyczna kasa dla "Lewego"! Hajto: W Bayernie może o tym pomarzyć! Kim jest Maria Stachurska? Maria Stachurska przez lata właściwie w pojedynkę wychowywała dwoje dzieci: Annę i Piotra. Ojciec rodzeństwa, Bogusław Stachurski, opuścił rodzinę. Rodzice żony Roberta Lewandowskiego związani są z branżą filmową. Tata jest operatorem kamery, a mama ma za sobą reżyserski debiut. We współpracy m.in. z Narodowym Centrum Kultury zrealizowała film dokumentalny "Położna". Obrazuje historię ciotki Stachurskiej, Stanisławy Leszczyńskiej, która była położną w Auschwitz-Birkenau. W obozie przyjęła ponad 3 tysiące porodów. Maria Stachurska wydała też książkę "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej". Co prawda mama Anny niezbyt dobrze znała ciocię (ta zmarła, gdy Stachurska miała 16 lat), lecz chciała, by szersze grono poznało historię jej życia. Bayern dopina transfer! Co teraz z Lewandowskim?