Ollie Watkins z pewnością będzie mógł liczyć na ogromne zainteresowanie klubów po tym, czego udało mu się dokonać w półfinale Euro 2024. Zawodnik Aston Villi, jako bohater chwili, może cieszyć się teraz o wiele większą uwagą klubów z jeszcze wyższej półki. Kto wie, może Southgate da mu też szansę podczas finału. Zenek Martyniuk tonie w zachwytach nad 16-latkiem z Hiszpanii. Porównał go do legendy Ollie Watkins bohaterem Anglii Takiego rozwiązania w meczu półfinałowym niewielu się spodziewało. Już pod koniec regulaminowego czasu gry Gareth Southgate postanowił dokonać zmiany i na boisko wpuścić Olliego Watkinsa. Dzięki temu ruchowi ostatecznie Anglia weszła do finału bez walki w dogrywce. Do trafienia zawodnika Aston Villi doszło w 90. minucie meczu. Wcześniej Watkins mógł czuć się niedoceniony - nie dostawał zbyt wielu szans na boisku podczas Euro 2024. Być może ostatnia decyzja Souhtgate'a związana była z dość wulgarnym apelem mamy piłkarza? Jej wypowiedź zatacza w sieci kolejny krąg. Mama Watkinsa miała tylko jedną prośbę Delsi-May Watkins nie jest zupełnie anonimową osobą. Mama zawodnika na co dzień występuje na brytyjskich scenach z zespołem The Superstitions. Jej kapela jest popularnym wyborem na wesela i imprezy okolicznościowe. Wokalistka jest bardzo dobrze znana lokalnej społeczności. Lamine Yamal bohaterem Hiszpanów na Euro 2024. Przed finałem otrzymał poważne ostrzeżenie Nikt nie zdziwił się więc, gdy w miejscowym pubie postanowiła głośno wyrazić swoje zdanie na temat decyzji Garetha Southgate'a o tym, że jej syn wciąż nie gra na boisku. Do zdarzenia doszło przed meczem półfinałowym między Holandią a Anglią. "W środę, [chciałabym], by wreszcie wpuścili mojego syna na to je***e boisko!" - wołała. Nagranie stalo się hitem internetu, ale filmik został szybko ukryty jako prywatny. Do tego czasu o słynnym cytacie dowiedział się cały świat. Pani Watkins jest jedną z najlepszych piłkarskich mam na świecie, a jej syn może świętować.