Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny to jedna z najpopularniejszych par polskiego futbolu. Piosenkarka i golkiper reprezentacji Polski poznali się w Gdyni podczas festiwalu Open’er w 2013 roku. Już wtedy piłkarz postanowił, że zrobi wszystko, by zbliżyć się do nowo poznanej kobiety. Jak widać, trud, jaki Szczęsny włożył w tę znajomość się opłacił. Para w 2016 roku stanęła na ślubnym kobiercu i powiedziała sobie sakramentalne "tak". Dwa lata później na świat przyszedł ich syn Liam. Kibice znów toną w zachwytach nad dziewczyną Milika. "Wyglądasz obłędnie" Wojciech Szczęsny zrobił popularne wyzwanie. Kibice nie mogli się powstrzymać od komentarzy Piosenkarka cieszy się ogromną sympatią ze strony kibiców. Sama dba o dobry kontakt z fanami - aktywnie działa w mediach społecznościowych i regularnie odpisuje na wiadomości internautów. W ostatnim czasie 33-latka skupiła się na publikowaniu contentu na TikToku. Niedawno do ukochanej dołączył także Wojciech Szczęsny. Piłkarz od czasu do czasu pojawia się na filmikach żony. Tym razem Marina postanowiła zrobić ukochanemu popularny wśród młodzieży challenge "F*ck, Marry, Kill". Na czym dokładnie polega viralowy challenge? Już spieszymy z pomocą! Podczas zabawy są trzy kategorie - do każdej z nich należy dobrać jedną postać. Osoba biorąca udział w wyzwaniu musi więc wybrać, z kim chciałaby uprawiać miłość, kogo poślubić, a kogo zabić. Wojciech Szczęsny miał pod górkę już od samego początku - do każdej z kategorii musiał bowiem dopasować polskie influencerki, podczas gdy jego żona przyglądała się wszystkiemu z boku. Szczęsny od razu wtrącił, że to oczywiste, że poślubi Marinę, a pozostałe influencerki wrzuci do kategorii "kill". 33-latka od razu odpowiedziała na słowa ukochanego: "Brawo Wojtuś, piękna odpowiedź. Tak ma być. Ale pobawmy się troszeczkę". Przez pierwsze etapy gry polski golkiper przeszedł bez problemu. Wahanie pojawiło się, gdy na ekranie pokazało się zdjęcie ostatniej influencerki. "O, najładniejsza!" - przyznał Szczęsny, lecz niestety było już za późno. Ostatnia z pań została więc przypisana do kategorii "kill". Marina Łuczenko-Szczęsna przyglądała się zabawie i na bieżąco komentowała wybory męża. Nie kryła przy tym rozbawienia. Pod filmikiem od razu posypały się komentarze. "Marinka i Wojtek kochamy was. Ulubiony duet", "Najlepsza para na TikToku", "Najlepsi polscy influencerzy", "Nie ma lepszych TikTokerów od was" - zachwycali się internauci. Oto kobieta, która skradła serce Michała Skórasia. Kim jest Ada Mizgalska?