W Europie trwa obecnie 1/8 finału Ligi Mistrzów, a taki sam etap rywalizacji toczy się również za Oceanem Atlantyckim. W Lidze Mistrzów CONCACAF, w nocy z 7/8 marca doszło do spotkania Alianza FC - Philadelhpia Union. Potyczkę rozegrano na obiekcie Estadio Cuscatlán w Salwadorze i nie przyniosło rozstrzygnięcia (0-0). Mecz bez goli może być nudny? Nic bardziej mylnego. Choć w powyższym starciu nie padły spektakularnego bramki, ani też nie było nawet żadnej czerwonej kartki, to o uśmiech na twarzach zgromadzonych kibiców i piłkarzy zadbał kto inny. Na murawie pojawił się pies, który najpewniej wymknął się swojemu właścicielowi na trybunach i postanowił dać przykład zawodnikom jak rozbudzić kibiców znużonych bezbramkowym remisem. Czarny koń Ligi Mistrzów? Czują się mocni. "Zrobimy wszystko" Liga Mistrzów CONCACAF. Pies na murawie w Salwadorze skradł show Czworonóg pojawił się na murawie tuż przed końcem 68. minuty. Wówczas żadna z drużyn nie była w stanie trafić do siatki rywala i taki stan rzeczy utrzymał się do samego końca. Pies, choć długo nie zabawił na boisku (bo raptem kilkanaście sekund), to swoim wtargnięciem zrobił show nieporównywalnie lepsze niż piłkarze obu ekip przez półtorej godziny gry. Arbiter spotkania, który najprawdopodobniej dostał sygnał od asystenta, w momencie pojawienia się na boisku psa błyskawicznie przerwał spotkanie. Skonsternowani gracze obu drużyn z bliska cierpliwie obserwowali poczynania intruza z piłką. Po kilku chwilach na murawie znalazła się osoba funkcyjna, która zabrała czworonoga w bezpieczne miejsce poza teren murawy. Rzucił kuwetą w głowę prezesa, a teraz... Sensacyjna decyzja w sprawie trenera Motoru Lublin! Faworytem starcia 1/8 finału Ligi Mistrzów CONCACAF była drużyna z Ameryki Północnej - Philadelphia Union. Złośliwi kibice oceniali w sieci, że przydałby się tej drużynie taki piłkarz i może on strzeliłby zwycięskiego gola. W Internecie krąży też teoria, która mówi o tym, że był to pies sprzyjający lokalnej drużynie z Salwadoru - Alianzie FC. Swoją obecnością na murawie miał rzekomo wybić z rytmu piłkarzy Philadelphii, tak by to Alianza wygrała pierwszy mecz 1/8 finału LM Concacaf i znalazła się w lepszym położeniu przed rewanżem. Ostatecznie obecność psa na murawie ani nie pomogła żadnej drużynie, ani też nie przeszkodziła. Z przymrużeniem oka można rzec, że był to neutralny kibic. Istnieje powiedzenie, że pies to też człowiek. A w tym wypadku to stwierdzenie jak najbardziej ma potwierdzenie. Rewanżowy mecz Philadelphia - Alianza odbędzie się 15 marca, o godzinie 1.00 w nocy czasu polskiego. "Najpiękniejsza piłkarka świata" cała we łzach. Przekazała bolesne informacje