Robert Lewandowski od kilku dni przebywa w Polsce. W poniedziałek (27 marca) na PGE Narodowym nasi piłkarze zmierzyli się z Albanią w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Drużyna wygrała przed własną publicznością 1:0. Dzień po meczu miało miejsce kolejne ważne wydarzenie. Do Warszawy przybyli znani celebryci i ważne osobistości ze świata futbolu. We wtorek odbyła się bowiem premiera filmu o Lewandowskim. Wszyscy chcieli poznać historię napastnika "Dumy Katalonii". Na to wyjątkowe wydarzenie przyleciał do Polski między innymi prezydent FC Barcelona, Joan Laporta. Działacz w samych superlatywach wypowiadał się o piłkarzu. "Będę go wspierał jeszcze bardziej. Przydarzyła mu się mała kontuzja, po której chciał jak najszybciej wrócić do gry. Bardzo szanujemy jego podejście i ogromne poświęcenie dla Barcelony" - mówił w rozmowie z Interią. W podobnym tonie wypowiedział się również były ukraiński piłkarz, Andrij Szewczenko, który również otrzymał specjalne zaproszenie od gracza "Blaugrany". "Cieszę się, że mogę towarzyszyć Robertowi w tak ważnym dla niego dniu. Życzę mu wszystkiego, co najlepsze" - wyznał 46-latek. Kapitan naszych Orłów po premierze filmu nie zamierzał spocząć na laurach, ale wrócił do treningów. Jego nowe zdjęcie w mediach społecznościowych robi furorę. Wielki wyścig gwiazd! Robert Lewandowski dogoni legendę? Robert Lewandowski pochwalił się fotką z siłowni. Fani oszaleli z zachwytu Napastnik "Barcy" wie, jak przyciągnąć uwagę internautów. Jego profil na Instagramie śledzi aż 33,3 mln osób. Tym razem postanowił pokazać swoim fanom efekty ciężkiej pracy na siłowni. Zamieścił fotografię, na której podnosi ciężarki. Zawodnik miał na sobie tylko krótkie spodenki. Kibicom od razu rzuciła się w oczy jego wyrzeźbiona sylwetka. Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. Byli zachwyceni jego wysportowanym ciałem."Maszyna", "Robocop", "Na pewno najlepszy napastnik na świecie", "Terminator", "Ciało jak kamień", "Wow", "Mój idol", "Co za bestia"- komplementowali kapitana reprezentacji Polski kibice. Kolega "Lewego" na cenzurowanym. Mocno podpadł swoim zachowaniem