Robert Lewandowski dotrzymał słowa i tuż po zakończeniu tournee FC Barcelony w Stanach Zjednoczonych wrócił do Monachium, by pożegnać się z kolegami z Bayernu i załatwić kilka spraw. Polak zawitał w Niemczech już w niedzielę, a krótko po tym dołączyła do niego jego ukochana, Anna Lewandowska. 33-latka w ostatnim czasie wypoczywała na Majorce wraz z córkami, teraz jednak przyleciała do Monachium, by rozpocząć przygotowania do przeprowadzki. Jerzy Dudek ostrzega Lewandowskiego. "Powinien zostawić Bayern za sobą" Lewandowscy szykują się do przeprowadzki. Anna pochwaliła się w sieci Anna i Robert Lewandowscy proces pakowania rozpoczęli już w niedzielę, krótko po dotarciu do willi w Niemczech. W poniedziałek do pomocy zakochanym ruszyli m.in. prezenter radiowy Krzysztof "Jankes" Jankowski wraz z partnerką Katarzyną Borkowską, sąsiedzi, a także ochroniarz Lewandowskiego Marcin Kulczyk. Trenerka fitness udostępniła zdjęcia zrobione podczas pakowania na Insta Stories. Żona "Lewego" podziękowała za pomoc znajomym oraz sąsiadom i pochwaliła się jedzeniem, jakie zamówiła dla siebie i pomocników w ramach wynagrodzenia za ciężką pracę. Lewandowscy już wkrótce zamkną rozdział życia w Niemczech i przeniosą się do słonecznej Hiszpanii, gdzie zamieszkają w urokliwej miejscowości Sitges. Małżonkowie wybrali akurat tę lokalizację ze względu na elitarną szkołę, która znajduje się w pobliżu. Bardzo prawdopodobnie że będą do niej uczęszczały Laura i Klara. Tak wygląda azyl Roberta i Anny Lewandowskich na Warmii. Robi wrażenie