Anna i Robert Lewandowscy już od jakiegoś czasu uważani są na jedną z najgorętszych par w świecie show biznesu. 34-latek bryluje na arenach międzynarodowych jako kapitan reprezentacji Polski i napastnik Barcelony, jego ukochana natomiast kiedyś odnosiła sukcesy jako zawodniczka karate, a obecnie spełnia się jako bizneswoman i trenerka fitness. Ostatnie lata małżeństwo spędziło w Niemczech, gdzie Robert występował najpierw w barwach Borussi Dortmund, a następnie Bayernu Monachium. Po kilkunastu latach gry w niemieckiej lidze Polak zapragnął jednak zmian. Podczas ubiegłorocznego letniego okienka transferowego "Lewy" przeniósł się z Bawarii do Katalonii i zasilił szeregi klubu FC Barcelona. Książę William nieźle zaskoczył, gorąco po publikacji nowego wideo. Pada temat Harry'ego: "Ironia" Anna i Robert wybrali się na koncert Coldplay w Barcelonie Wraz z piłkarzem do Hiszpanii przeprowadziła się także jego ukochana oraz córki - Laura i Klara. Trzeba przyznać, rozpoczęcie nowego etapu życia służy zarówno Robertowi, jak i Annie. Kapitan "Biało-Czerwonych" odnosi sukcesy jako jeden z kluczowych zawodników "Blaugrany", z kolei jego wybranka prężnie rozwija swoje biznesy, a w wolnych chwilach uczęszcza na lekcje bachaty. Anna aktywnie relacjonuje swoje życie prywatne i zawodowe w mediach społecznościowych. Pokazuje tam m.in. jak spędza wolny czas. W środowy wieczór trenerka fitness wyrwała się nieco w rutyny i zamiast na trening, wybrała się na... koncert grupy Coldplay. Na trybunach Estadi Olimpic Lluis Companys do piosenek słynnego zespołu bawił się także Robert Lewandowski. Para pochwaliła się nagraniami z imprezy na Insta Stories. Na nudę Lewandowscy nie mogli narzekać również kolejnego dnia. W czwartkowy poranek Anna i Robert wzięli udział w kolejnej już lekcji bachaty, a następnie wybrali się do słynnej restauracji LA PAPA w Barcelonie. Na miejscu para zamówiła desery oraz kawę, którą przyozdobiono cyfrą "9", a więc znakiem rozpoznawczym "Lewego". Trenerka udostępniła fotki z tej wizyty w sieci. Justyna Żyła przerywa milczenie. Rozczulające pożegnanie Tiny Turner