Mundial 2022 wkracza w decydującą fazę. W grze pozostały zaledwie cztery zespoły. Jako pierwsze w półfinałach zmierzą się ze sobą reprezentacje Argentyny i Chorwacji (13 grudnia, godzina 20:00). Mecz Francja - Maroko zaplanowano z kolei na 14 grudnia na godzinę 20:00. A jako że to chyba jedne z najbardziej nieprzewidywalnych mistrzostw świata w historii, trudno pokusić się o wskazanie jednoznacznych faworytów. Każdy z półfinalistów ma szansę na finał i walkę o najważniejsze trofeum. Gorąco będzie nie tylko na boisku, ale także na trybunach. Z Kataru większość kibiców już wyjechała, lecz zostali jeszcze przyjezdni głównie z Argentyny i Maroka. Ci pierwsi sporą grupą wesprą swoją kadrę w spotkaniu z Chorwatami. Po drugiej stronie barykady można spodziewać się popularnych fanek Luki Modricia i spółki: byłej miss Chorwacji Ivany Knoll oraz żony Dominika Livakovicia, Heleny Matić. O pierwszej z pań jest głośno od tygodni, a druga zaczęła szerzej podbijać sieć i turniej teraz. Sensacyjne doniesienia z Chorwacji. Wyciekły plany Argentyny Coraz głośniej o żonie Dominika Livakovicia. Kim jest Helena Matić? Ochrzcili ją... "chorwacką Meghan Markle" Dominik Livaković jest kluczową postacią reprezentacji Chorwacji. Jego skuteczne interwencje przyczyniły się do awansu zespołu do półfinału mistrzostw świata. Kibice z większą uwagą przyglądają się bramkarzowi. Nie tylko pod kątem czysto piłkarskim, ale również bardziej osobistym. Okazuje się, że jest szczęśliwie zakochany. Jego żona Helena zdobywa w internecie rosnącą popularność, a na Instagramie chętnie chwali się urywkami z Kataru. W ostatnim wpisie udostępniła kilka ujęć z Chorwacja - Brazylia. Widać na nich ekipę Zlatka Dalicia, ją samą na trybunach oraz wielką radość jej męża tuż po zwycięstwie w rzutach karnych nad Neymarem i jego kolegami. Co ciekawe, internauci doszukują się w Helenie... podobieństwa do Meghan Markle, żony Harry'ego. "Piękna Helena szybko zwróciła na siebie uwagę wielu mediów, gdy tylko wyszło na jaw, że jest w związku ze znanym piłkarzem i została okrzyknięta 'chorwacką Meghan Markle'" - czytamy w chorwackiej prasie. Obie panie - oprócz figury i wyglądu - ma łączyć zamiłowanie do mody. Zresztą Helena jest dość znaną w Chorwacji projektantką. Razem z mężem mieszka w Zagrzebiu. Livaković gra tam w drużynie Dinama. Niewykluczone, że dzięki jego dobrym występom na mundialu już niebawem on i ukochana zmienią otoczenie. Kwestią czasu zdają się bowiem nowe oferty pracy dla wyróżniającego się golkipera. Miss mundialu zrzuci ubranie, jeśli Chorwaci wygrają MŚ? Kobieta odpowiada