Arkadiusz Milik nie znalazł się na liście piłkarzy powołanych na zgrupowanie przed listopadowymi meczami reprezentacji Polski. Podczas gdy podopieczni Michała Probierza w piątek 17 listopada rozegrali ostatni mecz w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy przeciwko Czechom, napastnik Juventusu Turyn postanowił wykorzystać czas wolny od rywalizacji i najpierw wraz z ukochaną pojawili się na meczu polskiego tenisisty Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem na turnieju ATP Finals w Turynie, a następnie wybrali się na krótkie wakacje. Para poleciała razem do Dubaju, o czym poinformowała w mediach społecznościowych partnerka piłkarza, Agata Sieramska. Kolega wyznaje trudną "prawdę" o Lewandowskim. Nie ma co kryć. "Nie jest on już taki mocny" Arkadiusz Milik wyciska siódme poty na wakacjach. Nie ma czasu na odpoczynek Reprezentant Polski podczas tego wyjazdu nie ma zamiaru jedynie wylegiwać się na plaży i podziwiać uroki jednego z najpiękniejszych krajów świata. Piłkarz, podobnie jak jego ukochana, wolne chwile spędza bowiem na treningach. We wtorek, podczas gdy pozostali polscy piłkarze szykowali się z samego rana na wieczorny mecz towarzyski z reprezentacją Łotwy, Arkadiusz Milik wraz z Agatą Sieramską wyciskali siódme poty, biegając na plaży. Arkadiusz Milik i Agata Sieramska, podobnie jak Robert i Anna Lewandowscy, ogromną część swojego życia poświęcają aktywności fizycznej. Para niejednokrotnie już publikowała w sieci fotki i nagrania ze wspólnych treningów, oboje też jakiś czas temu nawiązali współpracę jedną ze znanych marek związanych ze sportem i zostali ambasadorami globalnej kampanii, promującej linię kosmetyków. Przypomnijmy, że we wtorek 21 listopada o godzinie 20.45 na Stadionie PGE Narodowym odbędzie się mecz towarzyski Polska-Łotwa. Dla "Biało-Czerwonych", warto zaznaczyć, będzie to ostatni mecz w narodowych barwach w tym roku. Baraże, awans i... złe wieści? Taki scenariusz dla Polaków to katastrofa