Po czterech latach przerwy Jakub Błaszczykowski wybiegł na murawę w koszulce reprezentacji Polski i pożegnał się z kibicami. Publiczność już przed meczem z Niemcami nagrodziła go głośnymi brawami. Były lider zespołu grał przez 16 minut, a później przekazał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu. Kiedy schodził z boiska, zarówno podopieczni Fernando Santosa, jak i rywale przygotowali mu specjalny szapaler. Przed szatnią na 37-letniego zawodnika Wisły Kraków czekali najbliżsi. Piłkarz utonął w objęciach wyraźnie wzruszonej żony Agaty i dzieci. Po meczu na kanale "Łączy nas piłka" pojawił się filmik osłaniający kulisy pożegnania Kuby z kadrą. Zawodnik spotkał się z działaczami PZPN i prezesem związku Cezarym Kuleszą, a później celebrował swoje ostatnie spotkanie z bliskimi i trenerem Jerzym Brzęczkiem. Po ostatnim gwizdku sędziego w meczu Polka - Niemcy, koledzy z reprezentacji Kuby podziękowali mu za pośrednictwem mediów społecznościowych za lata gry w kadrze. Teraz głos w sieci zabrał sam bohater piątkowego wieczoru. A jednak, zaskakujący transfer. Reprezentant Polski nagle zmienił klub Poruszenie po wpisie Jakuba Błaszczykowskiego. "Człowiek o pięknym sercu" "Emocje powoli opadają. Dziękuję bardzo za tak wiele słów wsparcia" - napisał gracz na swoim Instagramie. Do opisu załączył również kilka zdjęć z meczu z reprezentacją Niemiec w Warszawie. Pod wpisem mężczyzny zaroiło się od komentarzy. Zareagowali koledzy zawodnika z byłego klubu, Borussii Dortmund. Łukasz Piszczek zamieścił emotikonę serca, natomiast Marcel Schmelzer wyraził swój podziw dla sportowca za pomocą symbolu ręki bijącej brawo. "Nasz człowiek, Dzięki Kuba za wszystko. Byłeś świetnym kapitanem, piłkarzem ale przede wszystkim człowiekiem w naszej kadrze. Będzie Ciebie tu brakować ale wiem że dużo zrobiłeś dla naszej reprezentacji", "Człowiek o pięknym sercu","Jesteś wielki Kuba!!", "Brak słów, by coś więcej napisać. Jesteś wspaniałym piłkarzem i człowiekiem", "Dzięki Mistrzu, aż łezka się kręciła w oku", "Legenda reprezentacji" - czytamy pod postem piłkarza. Burza w ekipie "Czerwonych Diabłów". Obrażony piłkarz opuścił zgrupowanie