Anna Lewandowska już od wielu lat zaliczana jest do grona najpopularniejszych WAGs piłkarskich na świecie. Trenerka fitness mocno wspiera męża i pozostałych reprezentantów Polski na różnego rodzaju imprezach - nie zabrakło jej m.in. podczas ostatniego mundialu w Katarze. Niestety, 35-latka z przyczyn zawodowych musiała odpuścić sobie wyjazd na tegoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej. "Lewa" bowiem pochwaliła się niedawno, że wraz ze swoim teamem rozpoczęła w Barcelonie przygotowania do bardzo dużego projektu. "Chciałoby się powiedzieć wiele, ale mogę powiedzieć tylko tyle, że zaczynamy sesję zdjęciową, nagrania do mojego dużego, wielkiego projektu, który nadchodzi wielkimi krokami, do którego się przygotowujemy od ponad roku, z czego się bardzo cieszę" - przekazała na Instagramie. Marianna Schreiber pokazała, jak kibicuje polskim piłkarzom na Euro 2024 i rozpętała prawdziwą burzę. "Wstyd" Anna Lewandowska przed meczem z Holandią zaapelowała do kibiców Mimo nadmiaru obowiązków Anna Lewandowska nie zamierzała ominąć niedzielnego meczu naszej reprezentacji z Holandią. Przed rozpoczęciem spotkania WAG "Biało-Czerwonych" zamieściła w mediach społecznościowych wyjątkowy wpis, w którym zaapelowała do kibiców o wsparcie dla podopiecznych Michała Probierza. Niestety, choć mecz przeciwko Holandii rozpoczął się dla naszych reprezentantów rewelacyjnie, pod koniec spotkania "Biało-Czerwoni" nie mieli już tylu powodów do radości. Po otwarciu wyniku przez Adama Buksę w 16. minucie, Holendrzy odpowiedzieli ze zdwojoną siłą i zdobyli aż dwie bramki. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla "Pomarańczowych". Internauta wbił szpilę Lewandowskiej po meczu z Holandią. Trenerka fitness odpowiada Na reakcję kibiców polskiej reprezentacji nie trzeba było długo czekać. Wielu fanów "Biało-Czerwonych" zgodnie stwierdziło, że mimo porażki podopieczni Michała Probierza spisali się w Hamburgu znakomicie. Pojawiły się jednak nieco bardziej krytyczne komentarze. Jeden z nich zamieszczono pod wspomnianym wcześniej wpisem Anny Lewandowskiej. "I znowu nie wyszło. Pozdrawiam" - napisał uszczypliwie jeden z internautów. Anna Lewandowska nie mogła się powstrzymać i dość wymownie zareagowała na tę wiadomość. "Również pozdrawiam" - przekazała, dorzucając do komentarza emotikonę i biało-czerwoną flagę. Szansę na poprawę swojej sytuacji w grupie "Biało-Czerwoni" będą mieli już w piątek 21 czerwca. Tego dnia zmierzą się oni z reprezentacją Austrii. Na 25 czerwca zaplanowany jest ostatni mecz Polaków w fazie grupowej, wówczas zagrają oni z Francuzami. Relacje "na żywo" z tych i innych meczów mistrzostw Europy śledzić będzie można na stronie Interii. Zegarek Probierza kosztuje fortunę. I nie jest łatwo go zdobyć