Gerard Pique zszokował kibiców, kolegów z drużyny oraz zarząd Barcelony, kiedy ogłosił, że już teraz, mimo obowiązującego do 2024 roku kontraktu, chce zakończyć karierę i pożegnać się z klubem. Wyjaśnił, że mecz z Almerią będzie jego ostatnim na Camp Nou. I tak też się stało. Na murawę wybiegł jako kapitan "Dumy Katalonii", a gdy schodził z boiska, mógł liczyć na owację na stojąco oraz wzruszające pożegnanie. Później sportowiec chwycił za mikrofon, podziękował wszystkim i obiecał, że nie rozstaje się z Barcą na zawsze. Ma nadzieję wrócić w innej roli. Lecz to miał być dopiero wstęp do następnych wydarzeń zaplanowanych na ten wieczór. Dziennikarze hiszpańskiej "Fiesty" przekonują, że po piłkarskim pojedynku Pique zorganizował huczną imprezę w jednym z katalońskich hoteli. Tak Gerard Pique żegna się z Barceloną. Poruszające sceny na Camp Nou Impreza pożegnalna Gerarda Pique po meczu Barcelony. Informator zdradza, kogo na nią zaprosił "Fiesta", powołując się na informacje od Ivana Gonzaleza, opisuje, że Gerard Pique zaprosił przyjaciół do hotelu, by tam - w zaufanym gronie - uczcić swoje pożegnanie z Barceloną. Na liście gości nie było jednak jego nowej partnerki, z którą związał się w kontrowersyjnych okolicznościach. Ich związek wyszedł na jaw niemal w tym samym momencie, gdy media obiegła wieść o rozstaniu piłkarza z Shakirą. Clara, bo tak ma na imię ukochana sportowca, rzekomo była obecna na trybunach Camp Nou podczas meczu FC Barcelona - Almeria. Ten zakończył się ostatecznie wynikiem 2:0. W mediach pojawiły się też inne spekulacje dotyczące piłkarza. Hiszpańska prasa przekonuje, że Pique jest tak zakochany w nowej dziewczynie, że poważnie myśli o ślubie z nią. Ponadto rozważa też przeprowadzkę do Andory. Na taki ruch namawiać ma go przyjaciel, Carles Puyol, który razem z rodziną mieszka tam od dłuższego czasu. "Barca" może wrócić do tematu wielkiego transferu! Pomogło... odejście Pique