Celia i Grzegorz Krychowiakowie to jedna z najgorętszych par w świecie show biznesu. Ona od lat spełnia się w roli modelki, on natomiast zachwyca na arenach międzynarodowych, reprezentując nasz kraj jako piłkarz. Kiedy się poznali Francuzka miała zaledwie 18 lat, a jej ukochany 20 lat. Oboje więc dopiero rozpoczynali dorosłe życie. Lewandowska na świątecznej kolacji w Warszawie. Nie oszczędzała na kreacji Wigilia to ważny dzień dla Grzegorza Krychowiaka i jego małżonki. Wtedy zdecydowali się na ważny krok w ich związku Reprezentant Polski nie spieszył się, jeśli chodzi o zrobienie pierwszego poważnego kroku w związku. Pierścionek zaręczynowy swojej partnerce wręczył dopiero w 2017 roku, kiedy to para wybrała się na wspólne wakacje na Bora-Bora. Dwa lata później, 24 grudnia 2019 roku, para zdecydowała się w końcu sformalizować swój związek. W początku fani piłkarza bardzo długo myśleli, że swój stan cywilny Krychowiak zmienił w Omanie, jednak finalnie okazało się, że para młoda tam jedynie celebrowała z najbliższymi swój kolejny krok w związku. Prawdę o najważniejszej ceremonii w ich życiu zakochani opowiedzieli w materiale wyemitowanym w "Dzień Dobry TVN". Jak się okazało, w Azji para młoda zorganizowała uroczystą kolację, podczas której świętowali oni swój ślub wraz z rodzicami i braćmi Grzegorza oraz rodzicami Celii. Modelka wyjawiła, dlaczego zdecydowali się kolację tę zorganizować właśnie w Omanie. Podczas uroczystości cywilnej panna młoda postawiła na dość ciekawą stylizację - zamiast sukni ślubnej przed panem młodym stanęła wówczas w białym garniturze. "Nie jestem wielką fanką sukien ślubnych. Są ładne, ale nie dla mnie. Dla siebie wolę coś bardziej nowoczesnego, biały garnitur był dla mnie idealny" - wytłumaczyła w "DDTVN" modelka. Francuzi w szoku. Dramat rodziny piłkarza PSG, padły groźby śmierci