Tuż po zgrupowaniu reprezentacji Polski Robert Lewandowski wsiadł w samolot i dołączył do wypoczywających na Majorce bliskich. Razem z żoną i córkami mógł cieszyć się relaksem w zaciszu zakupionej w zeszłym roku hiszpańskiej willi z basenem. "Wróciłem do moich dziewczyn" - oświadczył na Instagramie. Rodzinne wakacje Lewandowskich dobiegły już końca. Piłkarz wrócił do Monachium, gdzie 12 lipca Bayern rozpoczął pierwsze przygotowania do nowego sezonu. Co prawda "Lewy" najprawdopodobniej już niebawem zmieni klub i najbliższe mecze rozegra w barwach Barcelony, lecz na ten moment dalej jest zawodnikiem "Bawarczyków" i musi realizować zapisane w umowie obowiązki. Tymczasem żona sportowca wciąż wspomina ostatnie dni, kiedy to razem z mężem uczestniczyła w pokazie i imprezie Dolce&Gabbana. Na profilu na Instagramie Anny Lewandowskiej pojawiły się nowe fotografie, które wywołały poruszenie. Robert Lewandowski w Monachium bez rodziny. Powód jest szokujący Robert Lewandowski doceniony przez stylistkę. Tak skomentowała jego oryginalny garnitur Na wydarzenie organizowane we Włoszech przez światowej sławy projektantów Lewandowscy wybrali się w modnych, oryginalnych kreacjach. Anna postawiła na długą czarną suknię z dekoltem i wycięciem pod biustem, lecz uwaga tym razem nie była skupiona przede wszystkim na niej, a na Robercie. Piłkarz wystąpił bowiem w niebanalnym zielonym garniturze. "Teoretycznie jaram się Anną Lewandowską, jak wyglądałaś i tym całym Dolce zamieszaniem, ale Robert… no, na wybieg mogli wziąć go od razu!", "Rzadko się zdarza, że mężczyzna też może zabłysnąć" - piszą internauci. Ubiór pary na tapet wzięła stylistka Karolina Domaradzka. Swoim komentarzem podsumowała sprawę. Lewandowscy na pokazie znanego projektanta. Ukochana piłkarza skradła show