W ostatnich miesiącach portale newsowe na całym świecie żyły rozstaniem Shakiry i Gerarda Pique. Kolumbijka i Hiszpan przez 12 lat uchodzili za najgorętszą parę w show-biznesie, nic więc dziwnego, że gdy kochankowie ogłosili zakończenie ich związku, wywołało to tak ogromne poruszenie. Jak się okazało, były gwiazdor Barcelony znalazł szczęście u boku znacznie młodszej kobiety i ostatecznie zostawił Shakirę dla 24-letniej Clary Chii Marti. W odwecie artystka wydała kilko piosenek, chcąc opowiedzieć fanom o swoim złamanym sercu. Największym hitem stał się utwór "BZRP Music Sessions #53", w którym Shakira otwarcie uderzyła w Pique, jego matkę i nową kochankę. Mogłoby się wydawać, że Shakira i Pique długo kłócić się będą o podział majątku. W tej kwestii jednak byli zaskakująco zgodni. Większe problemy sprawiło im dojście do porozumienia w związku z opieką nad dziećmi. Para ostatecznie musiała spotkać się w sądzie, by rozstrzygnąć tę kwestię. Ustalono finalnie, że Sasha i Milan wychowywać się będą pod opieką matki, ojciec natomiast otrzymał zgodę na regularne odwiedzanie swoich pociech w Miami. Wielkie święto u Roberta Lewandowskiego. Polak ogłasza. "Nie możemy w to uwierzyć" Dantejskie sceny w domu Shakiry. Pique wdał się z bójkę z bratem artystki Gerard Pique w ostatnim czasie nie mógł narzekać na brak zajęć. Najpierw były zawodnik "Blaugrany" zabrał swoją nową ukochaną do Dubaju, gdzie wspólnie świętowali 24. urodziny Clary Chii Marti. Następnie emerytowany piłkarz poleciał do Stanów Zjednoczonych, by spotkać się z synami po raz pierwszy od przeprowadzki jego byłej partnerki i dzieci do Miami. Nie był to jednak, jak się okazuje, udany wyjazd. Jak donosi "Marca", z pierwotnych ustaleń pomiędzy Pique a Shakirą wynikało, że Hiszpan będzie miał możliwość spędzić z synami aż 10 dni od 26 kwietnia do 6 maja. Gdy jednak 36-latek dotarł do Miami okazało się, że jego była partnerka w międzyczasie zmieniła zdanie i postanowiła skrócić jego wizytę do zaledwie pięciu dni. Taka kolej rzeczy nie spodobała się Hiszpanowi. Między byłymi kochankami ostatecznie doszło do poważnej kłótni. Gdy wymiana zdań stała się zbyt ostra, interweniować musiał brat artystki Tonino Mebarak. Wówczas między mężczyznami wywiązała się bójka. Według dziennikarki Veroniki Bastos, na miejsce została nawet wezwana policja. Dziennikarka ofiarą hejtu kibiców Realu Madryt. Poszło o jedno pytanie