Na krótko przed wylotem na mundial o Robercie Lewandowskim znów zrobiło się głośno. I to nie z powodu czerwonej kartki, która wykluczyła go z kilku kolejnych spotkań w barwach FC Barcelony. 34-letni piłkarz wraz z żoną Anną postanowili wesprzeć Centrum Zdrowia Dziecka i przekazali placówce pół miliona złotych. "Lewy" w ramach akcji przekazał na aukcję koszulkę Bayernu Monachium, trykot, w których po raz setny wystąpił w barwach narodowych oraz buty piłkarskie. Oficjalny fanpage Centrum Zdrowia Dziecka podziękował Lewandowskim za dołączenie do akcji. "Serdeczne podziękowania dla Fundacji Positive Ways oraz Anny i Roberta Lewandowskich za zakup dwóch specjalistycznych aparatów do znieczulenia, które już pracują na Bloku Operacyjnym. Sprzęt o wartości 500 tys. zł do tej pory był wykorzystany przy niemal 100 zabiegach. To już kolejne wsparcie Anny i Roberta Lewandowskiego dla naszego szpitala, który razem z żoną od wielu lat wspierają IPCZD. Ania i Robert m.in. przekazali środki dla Kliniki Neurochirurgii oraz wsparli remont Oddziału Rehabilitacji." Lewandowska w drodze na mundial! Podróżuje w towarzystwie WAG Barcelony Działaczka znanej partii uderza w Lewandowskich. Internauci oburzeni Działalność charytatywna Lewandowskich nie została jednak doceniona przez wszystkich. Wymowny wpis w mediach społecznościowych opublikowała Dorota Spyrka, działaczka Partii Razem. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Słowa działaczki wywołały w sieci burzę. "To ile według Ciebie powinien wpłacić? Jakim cudem nie jest Ci wstyd za ten wpis", "Robert nie ma żadnego obowiązku oddawać części swoich zarobków, a pomaga. Gdybyś 3,6% swojego czasu poświęciła na coś dobrego, zamiast plucia jadem, bo ktoś ma lepiej, to świat byłby piękniejszy" - pisali w odpowiedziach kibice. Na wpis Spyrki zareagował również Tomasz Cwiekala z Canal+ Sport: "A ty wpłaciłaś 0,5% swoich miesięcznych zarobków? Za chwilę takimi postami doprowadzisz do tego, że piłkarze przestaną uczestniczyć w akcjach charytatywnych. Obrzydliwe". Sensacyjna decyzja księżnej Kate! Tego nie spodziewał się nawet William