W sobotę (20.05) FC Barcelona przegrała przed własną publicznością z drużyną Realu Sociedad. Honorowego gola dla gospodarzy strzelił Robert Lewandowski. Po końcowym gwizdku podopieczni Xaviego nie rozpaczali jednak nad wynikiem, ale skoncentrowali się na świętowaniu mistrzostwa Hiszpanii. W centrum zainteresowania był "Lewy", który w sobotę umocnił się na pierwszym miejscu w walce o koronę króla strzelców La Liga. Kapitan "Biało-Czerwonych" ma na swoim koncie już 22 trafienia i wszystko wskazuje na to, że drugi w tabeli Karim Benzema (17 bramek) nie będzie w stanie już mu zagrozić. Z kolejnego gola Polaka w rozgrywkach La Liga cieszyła się jego żona Anna, która tego dnia na Camp Nou zabrała ze sobą córki i szwagierkę Milenę Lewandowską-Miros. Tuż po meczu trenerka fitness relacjonowała mistrzowską fetę "Dumy Katalonii", publikując w sieci fotki i filmiki z dekoracji. Tak hiszpańskie media oceniły Lewandowskiego. Jednoznaczna opinia Lewandowscy świętują w Barcelonie. Anna pokazała urocze kadry "Dumna"- obwieściła szczęśliwa żona podopiecznego Xaviego na swoim Intagramie. Na jej profilu nie zabrakło romantycznego zdjęcia z piłkarzem. Zakochani nie szczędzili sobie czułości na murawie. W centrum uwagi zalazły się również córki małżeństwa - Klara i Laura, które często towarzyszą mamie na trybunach Camp Nou. Dziewczynki, jak na prawdziwe kibicki przystało, ubrane były w barwy "Barcy". Po dekoracji celebrytka pokazała urocze kadry z najmłodszą pociechą. Post Anny zebrał wiele pozytywnych komentarzy. Fani byli urzeczeni rodzinnymi zdjęciami. "Zasłużone zwycięstwo", "Wspaniały moment", "Aż łezka w oku się zakręciła", "Jesteście niesamowici. Nasi Mistrzowie!", "Gratulacje i duma", "To jest niesamowite", "Cudnie Aniu", "Kochamy Was", "Duma Barcelony" - czytamy na profilu sportsmenki. Kilka fotek dodał również sam napastnik. "Lewy" pochwalił się fanom kadrami z momentu otrzymania przez drużynę pucharu, oraz pokazał kolejną rodzinną migawkę. "Mistrzowie" - napisał uradowany Polak. Xavi ogłasza w sprawie Lewandowskiego. Niebywałe słowa. Ogromne wyróżnienie dla Polaka