Edyta Zając od lat zachwyca swoją urodą i bez wątpienia należy do grona najpiękniejszych kobiet w polskich showbiznesie. Kobieta sporą rozpoznawalność zyskała w 2014 roku, kiedy to wystartowała w konkursie Miss Polonia. Udało jej się nawet awansować do finału, jednak ten został finalnie odwołany. Łodzianka dała się też poznać kibicom polskiego futbolu - w 2016 roku stanęła na ślubnym kobiercu z Jakubem Rzeźniczakiem. Para rozstała się jednak po niespełna czterech latach małżeństwa, gdy w sieci pojawiły się doniesienia o romansie piłkarza z prawniczką Eweliną Taraszkiewicz. Największą popularność Polka zyskała jednak dzięki pracy modelki. Zając swoją przygodę z zawodowym modelingiem zaczęła dość wcześnie, bo w wieku niespełna 13 lat. Miała wówczas okazję współpracować m.in. ze znanym polskim projektantem, Dawidem Wolińskim. W 2006 roku trafiła do międzynarodowej agencji modelek Next Management. W kolejnych latach Polka miała okazję wziąć udział w pokazach znanych projektantów na tygodniach mody w Nowym Jorku, Londynie i Mediolanie. Najważniejszym punktem w karierze 34-latki był występ w reklamie perfum "Kenzo Flower". To właśnie od tamtego momentu łodzianka stała się rozpoznawalną twarzą w świecie modelingu. Jak się okazuje, piękna Polka przyciągnęła wówczas uwagę nie tylko znanych nazwisk ze świata mody, ale również jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Rodzinne chwile u Lewandowskich. Nagranie rozczuliło internautów Edyta Zając przyciągnęła uwagę Cristiano Ronaldo? Modelka komentuje sytuację sprzed lat Edyta Zając pojawiła się w pierwszym odcinku nowego sezonu show Kuby Wojewódzkiego. Modelka została zapytana o medialne doniesienia sprzed kilku lat. W 2016 roku zagraniczne portale pisały bowiem, że ówczesna żona Jakuba Rzeźniczaka przyciągnęła uwagę Cristiano Ronaldo, gdy ten wraz z piłkarzami Realu Madryt zjawił się w Warszawie. "Ile jest prawdy w tym, że ciebie podrywał Cristiano Ronaldo?" - dopytywał Wojewódzki. "Nie wiem, słyszałam takie rzeczy, ale to było dawno temu. (...) To się wzięło z zagranicznych mediów, gdzieś tam chyba we Włoszech wypłynęło, że..". - odpowiedziała Zając. "A co ty nie wiedziałaś, że cię komplementował?" - wtrącił zaciekawiony 59-latek. "Nie wiedziałam o tym. Chyba pomylił Instagramy" - przyznała z rozbawieniem modelka. Bohaterski czyn znanego sportowca. Uratował mężczyznę z płonącego auta