Maciej Rybus wzbudził niemałe kontrowersje, gdy po agresji wojsk Putina na Ukrainę, w obliczu której wielu piłkarzy na znak sprzeciwu wyjeżdżało z Rosji, on podjął decyzję o pozostaniu w Moskwie. Dokonał tylko kosmetycznej "poprawki" i zamienił Lokomotiw na Spartak. Tak czy inaczej cała sytuacja sprawiła, że musiał pożegnać się z grą w reprezentacji Polski. I, jak sam niedawno przyznał, nie ma za bardzo złudzeń na powrót do drużyny "Biało-Czerwonych". Podczas gdy ekipy z całego świata rozpoczęły mundial w Katarze, Rybus wybrał się na luksusowe wakacje z rodziną. Na cel wyprawy wybrali Malediwy, a fotografiami i nagraniami chętnie dzielą się w sieci. Pod jednym z wpisów zrobiło się bardzo gorąco... Rybus może zostać na lodzie. Problemy Polaka w Rosji Maciej Rybus z żoną na zdjęciu z wakacji. Internauta pyta: "Krym?". Piłkarz odpowiedział Wakacje rodziny Rybusów wyglądają jak z bajki. Zwłaszcza na fotografiach tak licznie udostępnianych przez Lanę, żonę piłkarza. Kobieta pochwaliła się zdjęciami z wanny z butelką szampana w dłoni, kilkoma ujęciami w bikini, znad basenu, w restauracji oraz z plaży. Maciej jest bardziej oszczędniejszy w relacjach, ale także on nie omieszkał pokazać swoim kibicom kilku urywków z wczasów. Pod wpisem na Instagramie rozgorzała dyskusja. Najwięcej emocji wzbudził jednozdaniowy komentarz jednego z internautów. "Krym?" - podpytywał. Rybus nie zostawił tego bez odpowiedzi. "Malediwy, wiesz gdzie to jest?" - odparował. "Obok Donbasu?" - włączył się inny komentujący. "Na Krymie byś lepiej wypoczął, swojsko u swojaków" - nie szczędził uszczypliwości następny. Podobnych niekoniecznie miłych głosów jest więcej. Ale są również tacy, którzy biorą w obronę piłkarza. "Proszę się nie przejmować tymi komentarzami, nikt kto reprezentuje wyższy poziom, ma wiedzę i większą świadomość, nie pisze takich okropnych rzeczy. Dużo miłości i szczęścia" - napisała fanka. Najnowsze zdjęcia odmienionej żony Macieja Rybusa. Powiało luksusem!