Zbigniew Boniek mecz naszych Orłów z Czechami obejrzy zapewne poza granicami kraju. Mężczyzna ruszył na podbój Ameryki Północnej. Od jakiegoś czasu przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie jak widać dobrze się bawi. Fani 67-latka mogli zobaczyć go w nowej roli. Emerytowany reprezentant Polski zagrał w szachy z pewnym graczem na ulicy i odwiedził na dniach ruchliwą dzielnicę- Union Square. W planach Bońka znalazł się również musical "MJ The Musical". Przy okazji podróży do USA, uwagę działacza przykuł wielki budynek w Nowym Jorku. 67-latek wpadł na zaskakujący pomysł i zagadnął w internecie samego Roberta Lewandowskiego. Przedstawił mu imponującą ofertę kupna. Ogromne konsekwencje dla Lecha po dewastacji stadionu. Widzew też ukarany Zbigniew Boniek proponuje Robertowi Lewandowskiemu kupno mieszkania. I to nie byle jakiego! Legendarny zawodnik zamieścił na Twitterze wpis ze zdjęciem budynku, który może spędzać sen z powiek fanom napastnika "Dumy Katalonii". Mowa o słynnym w Nowym Jorku drapaczu chmur, nazywanym rónież jako najcieńszy wieżowiec na świecie. Były piłkarz pospieszył z nietypową propozycją. Swego czasu gorącym tematem w mediach była kwestia przyszłości napastnika FC Barcelona. Mówiło się, że "Lewy" swój last dance będzie miał właśnie w Stanach Zjednoczonych. Miałby grać w tamtejszym Major League Soccer. Rąbka tajemnicy uchylił reprezentant Polski, Karol Świderski. "Robert pytał mnie czasem o MLS. Możliwe, że pewnego dnia będzie chciał przyjechać tutaj i zakończyć karierę w USA. Czekam na ten moment, bo jest legendą, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie"- mówił zawodnik Charlotte FC. Możliwe, że zdjęcie, które dodał Zbigniew Boniek w jakiś sposób nawiązuje do słów Świderskiego. Sam piłkarz nie odniósł się jeszcze do oferty przedstawionej przez 67-latka. Zaskakujące słowa kapitana reprezentacji Czech. "Polacy to dla nas zagadka"