Choć transfer Roberta Lewandowskiego wywołał ogromne poruszenie w Barcelonie, a Polak od samego początku może cieszyć się ogromną sympatią, czy wręcz uwielbieniem fanów, na szacunek godny klubowych legend będzie sobie musiał zapracować. Pod postem zestawiającym fotografie Roberta Lewandowskiego i Andresa Iniesty otoczonych przez rywali część kibiców wyraziła ogromne zbulwersowanie tym, że Polak już po pierwszym meczu jest stawiany obok klubowej ikony. Zwrócili oni również uwagę na fakt, że Hiszpan podczas wykonywania zdjęcia błyszczał na tle zawodników Realu Madryt. Tymczasem Robert Lewandowski miał na przeciw rywali z Rayo Vallecano, którego FC Barcelona nie zdołała pokonać, rozpoczynając ligową kampanię od bezbramkowego remisu. FC Barcelona opublikowała post z Robertem Lewandowskim. Błyskawiczna reakcja kibiców "Nie porównujcie naszego maestro z Lewym po jednym meczu", "Admin powinien się uspokoić. Kochamy Lewandowskiego, ale potrzebny jest spokój", "Czy muszę mówić adminowi, że Barcelona nie była w stanie wygrać przed własną publicznością z Rayo?", "Czy wy nie macie wstydu? Zestawiać maestro Iniestę z Lewandowskim?" - pisali w komentarzach zdenerwowani kibice. Trzeba jednak zauważyć, że mimo ich zbulwersowania, Robert Lewandowski nie może narzekać na brak sympatii w Barcelonie, podobnie jak jego żona - Anna Lewandowska, która błyskawicznie skradła serca publiczności na Camp Nou, co widać niemal na każdym kroku.