Anna i Robert Lewandowscy w maju 2017 roku przekazali światu wieść o narodzinach ich pierwszej córki Klary. Cztery lata później, równie w maju, na świat przyszła kolejna pociecha trenerki fitness i kapitana reprezentacji Polski, Laura. Pojawienie się na świecie obu dziewczynek sprawiło, że "Lewy" zmienił nieco swoje podejście do życia. Pierwsze lata swojego życia córki Lewandowskich spędziły w Niemczech. Bez wątpienia przeprowadzka do Barcelony była dla nich niezwykle trudnym doświadczeniem. Rodzice jednak spisali się na medal i zrobili wszystko, aby ich pociechy szybko zaaklimatyzowały się w nowym kraju. Rzeźniczakowie pokazali rozczulające nagranie. "Aż się serce raduje" Córki Lewandowskich rozpoczęły kolejny rok szkolny w Hiszpanii. Anna zdradza kulisy Laura i Klara kilkanaście dni temu rozpoczęły kolejny już rok jako uczennice jednej z katalońskich szkół. O tym, jak wyglądały pierwsze dni roku szkolnego w domu Lewandowskich opowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych Anna. Anna Lewandowska nieco więcej o córkach opowiedziała podczas wywiadu, który znalazł się w książce Moniki Sobień-Górskiej pod tytułem "Imperium Lewandowska". Trenerka fitness podczas rozmowy z autorką biografii odniosła się m.in. do zainteresowań swoich córek. "Uczą się, trzy razy w tygodniu mają zajęcia. Klara ma wybitny talent do języków obcych. W przeciwieństwie do mnie. Mówię po angielsku, ale wiem, że jest to niedoskonałe. Klara mówi już praktycznie w czterech językach: po polsku, niemiecku, angielsku i coraz lepiej po hiszpańsku. Chodzi do międzynarodowej szkoły w Barcelonie, więc zajęcia ma po angielsku. Po szkole przychodzi do nas pani, Hiszpanka, która bawi się z dziewczynkami i je uczy. Laura uczy się też katalońskiego" - zdradziła. Lewandowscy "przyłapani" przez córkę. Tak odpowiadają na pogłoski o kryzysie