Spełnił się najczarniejszy scenariusz. 24 lutego nad ranem, na rozkaz Władimira Putina, Rosja zaatakowała Ukrainę. Na cel militarnych działań obrano różne punkty kraju. Słychać wybuchy i wystrzały. Solidarność z Ukraińcami wyraża wielu sportowców i osób publicznych. Wśród tej grupy jest sporo Polaków. Wyrazy wsparcia posłał m.in. Kamil Glik, jeden z czołowych graczy naszej reprezentacji. Na swoim profilu na Instagramie zamieścił fotografię dłoni w barwach Ukrainy. Na środku widać obrys kraju. Obok są napis zachęcający do modlitwy za Ukrainę oraz emotikona złamanego serca. Daria Biłodid o koszmarnych scenach z Kijowa. "Boję się, zaczęła się wojna" Wojna na Ukrainie. Anna Lewandowska wyraziła solidarność z Ukrainą Łamiący serce wpis opublikowała też trenerka, a prywatnie żona Roberta Lewandowskiego. "Nie ma większego zła niż wojna. Nie bądźmy obojętni. Bądźmy solidarni z Ukrainą" - zaapelowała Anna Lewandowska. Obok udostępniła zdjęcie ukraińskiej flagi. "To jest po prostu straszne", "Okrutna historia dzieje się na naszych oczach!", "Straszne to wszystko... Obudziłam się w zupełnie innej rzeczywistości", "Zło wzięło górę", "Nie ma nic gorszego niż wojna" - komentują jej słowa internauci. Wszystkie skróty Ligi Mistrzów online w Interia Sport - ZOBACZ! Głos zabierają też Ukraińcy. "Dziękujemy za wsparcie", "Dziękuję za wsparcie mojej ojczyzny" - piszą. Rosyjski piłkarz Fiodor Smołow: Nie dla wojny!