Anna i Robert Lewandowscy są niezaprzeczalnie jedną z najpopularniejszych par polskiego show biznesu. Robert od lat zachwyca kibiców futbolu z całego świata, Anna natomiast po zakończeniu kariery w sportach walki spełnia się jako trenerka fitness oraz bizneswoman. Choć oboje mają na swojej głowie sporo obowiązków, zgodnie stawiają rodzinę na pierwszym miejscu. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 2013 roku, cztery lata później na świat przyszła ich pierwsza córka - Klara. Na kolejną pociechę Lewandowscy nie musieli długo czekać. W 2020 roku urodziła się bowiem Laura. Małżeństwo przez ostatnie lata dokładało wszelkich starań, by zachować prywatność dziewczynek. Na wszystkich rodzinnych fotkach publikowanych w sieci przez Annę i Roberta twarze obu ich córek były zasłaniane. Ważnym momentem w życie Lewandowskich była przeprowadzka do Hiszpanii związana z transferem "Lewego" z Bayernu Monachium do Barcelony. Dziewczynki wówczas musiały pożegnać się z przedszkolem, do którego uczęszczały i rozpocząć życie w nowym miejscu. Rodzice po raz kolejny spisali się na medal i robili wszystko, by Klara i Laura dobrze zniosły przeprowadzkę. O adaptacji obu dziewczynek w stolicy Katalonii kilka miesięcy temu Anna opowiedziała w poście opublikowanym na Instagramie. W angielskiej prasie głośno o wyznaniu księżnej Kate. Uchyliła rąbka tajemnicy Anna Lewandowska pochwaliła się makijażem w wykonaniu Klary i Laury 34-latka choć stara się rozwijać kilka dużych biznesów na raz, zawsze znajduje jednak czas dla córek. To właśnie one, jak często powtarza, są dla niej najważniejsze. W piątkowy wieczór Lewandowska pochwaliła się ciekawym nagraniem z udziałem dziewczynek. Jak się okazało, Laura i Klara postanowiły zaprosić mamę do... własnego salonu piękności. Anna Lewandowska rozgrzała internautów nowym zdjęciem. "Ciało marzenie". Ale to jeszcze nic!