Żona piłkarza reprezentacji Polski i Bayernu Monachium od lat zajmuje się promowaniem zdrowego stylu życia. Ma własną aplikację z ćwiczeniami, wydała też kilka publikacji zachęcających do budowania dobrych nawyków oraz do dbania o zdrowie i samopoczucie. Na przestrzeni czasu mocno rozwinęła działalność w tym zakresie. Obecnie prowadzi pięć biznesów: sprzedaje zdrową żywność, naturalne kosmetyki i suplementy diety, oferuje catering dietetyczny, a oprócz tego założyła warszawskie centrum dietetyczno-treningowe. Na swoim blogu oraz na profilach w mediach społecznościowych Anna Lewandowska raz po raz dzieli się wiedzą i doświadczeniem z zakresu dietetyki. Jednak te zostały właśnie niejako zakwestionowane... ANNA LEWANDOWSKA POKAZAŁA TWARZ CÓRKI. TAK WYGLĄDA KLARA LEWANDOWSKA Wpis Anny Lewandowskiej skrytykowany przez doktora Damiana Parola oraz niektórych internautów Ostatnio "Lewa" pisała na Instagramie o somatotypach, czyli typach sylwetki. "Jesteśmy różni. I nasze sylwetki różnią się od siebie. Na ich wygląd wpływa kilka czynników, m.in. geny. (...) Przypominam, że wyróżniamy trzy somatotypy: ektomorficzny, endomorficzny i mezomorficzny. Rzadko zdarza się, że jesteśmy jakimś typem w 100% - na ogół stanowimy ich mieszanki. Szukanie swojego somatotypu potraktujecie z delikatnym przymrużeniem oka. Różnimy się od siebie, pamiętajcie. Nie tylko somatotypem... Także tym, jaka aktywność fizyczna sprawia nam przyjemność i jaka dieta jest dla nas ok" - wyjaśniała. Właśnie do tego wpisu krytycznie odniósł się działający w przestrzeni medialnej psychodietetyk, doktor Damian Parol. Dodał, że powyższe "nie przeszkadza Lewandowskiej pisać, że ektomorficy mają szybki metabolizm, natomiast endomorficy odwrotnie". Na tym nie zakończył. "Co ciekawe wg niej obydwa typy powinny spożywać dietę bogatą w białka i tłuszcze. Czyli zupełnie inne potrzeby, ale to samo zalecenie. Czego nie rozumiesz?" - zanalizował. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! Na koniec nie powstrzymał się przed drobną uszczypliwością w kierunku trenerki i żony piłkarza. "Wiem, że zdarzało się Pani wysyłać pisma do osób, które krytykują Pani działalność internetową. Ale proszę pomyśleć, czy nie lepiej byłoby, zamiast prawnikom, zapłacić za porządną konsultację merytoryczną treści, które Pani publikuje?" - podsumował. Pod omawianym przez Parola wpisem Anny Lewandowskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele z nich jest przychylnych i entuzjastycznych, lecz są się też głosy zbieżne z opinią doktora. "Treść kompletnie już nieaktualna, niepoparta żadnymi badaniami naukowymi. Szkoda, że promuje Pani taką wiedzę zamiast konkretnej merytoryki popartej rzetelnymi argumentami i badaniami", "Nie ma żadnych dowodów naukowych na to, więc wprowadzasz ludzi w błąd", "Teoria Sheldona została obalona i aktualnie nie ma badań, które sugerowałyby, że pod konkretny typ sylwetki stosujemy daną dietę czy trening. Proszę doczytać na ten temat" - czytamy w części wpisów internautów. Anna Lewandowska ani jej menedżerka na razie nie odniosły się do tej sprawy. ROBERT LEWANDOWSKI NA UROCZYM ZDJĘCIU Z ANNĄ I CÓRKAMI. MIŁOSNE KOMENTARZE ROBERT LEWANDOWSKI NA NOWYM ZDJĘCIU Z RODZINĄ. LUDZIE PATRZĄ NA BUTY ANNY