Anna Lewandowska to jedna z najpopularniejszych promotorek zdrowego trybu życia nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Żona Roberta Lewandowskiego swoją przygodę ze sportem rozpoczęła od trenowania karate. Udało jej się nawet wywalczyć medale podczas mistrzostw świata. W międzyczasie trenerka fitness zaczęła interesować się promocją zdrowego trybu życia, a więc tworzeniem planów żywieniowych i treningowych. Finalnie Lewandowska postanowiła zakończyć karierę sportową i w pełni skupić się na budowaniu swojego imperium. Przez ostatnie lata polska WAG zachęcała osoby w każdym wieku do dbania o swoje zdrowie poprzez regularne treningi oraz spożywanie zbilansowanych posiłków. Niestety, nawet osoby tak aktywne fizycznie jak Lewandowska nie zawsze są w stanie uniknąć problemów zdrowotnych. Ukochana kapitana reprezentanta Polski zaledwie kilka lat temu musiała zmierzyć się bowiem z ciężką chorobą. Krótko po zakończeniu kuracji, która miała pomóc jej wrócić do zdrowia, Anna straciła pierwszą ciążę. Dramatyczne chwile po porodzie, żona Alvaro Moraty trafiła na OIOM. Są najnowsze wieści Anna Lewandowska otwiera się po stracie pierwszej ciąży. Dwie rzeczy pomogły jej w tak trudnym okresie O poronieniu Lewandowska pierwszy raz wspomniała w listopadzie. Wtedy wówczas prezes Prawa i Sprawiedliwości wypowiedział się na temat dzietności w Polsce, a jego słowa wywołały w mediach prawdziwą burzę. Dopiero po kilku miesiącach Lewandowska zdecydowała otworzyć się na temat choroby i straty pierwszej ciąży. W rozmowie z portalem Twój Styl opowiedziała o piekle, przez które przeszła. Problemy zdrowotne pojawiły się u ukochanej "Lewego" niedługo po przeprowadzce do Monachium, gdzie Robert przez ostatnie lata występował jako zawodnik Bayernu. Wtedy na pomoc Annie przyszedł sport, a mianowicie godziny spędzane na siłowni. To właśnie treningi pomogły Lewandowskiej odgonić od siebie złe myśli. Dużym wsparciem dla 34-latki była także wiara. Kobieta przyznała, że trzy dni po poronieniu wybrała się do kościoła, a modlitwa bardzo pomogła jej w trudnych chwilach. Dziewczyna Halvora Graneruda wreszcie zabiera głos. Emocje całkiem wzięły górę