Anna Lewandowska jest jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. 34-latka swego czasu odnosiła sukcesy jako reprezentantka naszego kraju w karate tradycyjnym, następnie jednak porzuciła karierę sportową i skupiła się na promocji zdrowego trybu życia w sieci. Od tamtej pory Polka znalazła się w gronie najpopularniejszych trenerek fitness świata. Miss mundialu szaleje na Ibizie, a obok niej zadowolony Erling Haaland "Lewa", jak na prawdziwą bizneswoman przystało, chętnie relacjonuje swoje życie prywatne i zawodowe za pośrednictwem mediów społecznościowych. Tak było i tym razem. Na przełomie czerwca i lipca ukochana Roberta Lewandowskiego wraz z mężem i córkami wybrała się na urlop do Turcji. W ostatnich dniach na kontach społecznościowych Anny pojawiło się mnóstwo wpisów o tematyce wakacyjnej. Wypad Lewandowskich szybko jednak dobiegł końca, a 34-latka zamiast wrócić z rodziną do Barcelony, wsiadła w samolot do Warszawy. To może być hit. Była partnerka Milika zamierza ujawnić pikantne sekrety Anna Lewandowska wróciła do Warszawy. Spędziła weekend w dobrym towarzystwie Wizyta trenerki fitness w stolicy wcale nie była bezcelowa. Polka w niedzielny poranek poprowadziła bowiem zajęcia w Healthy Centre by Ann. Zanim jednak 34-latka skupiła się w pełni na pracy, sobotni wieczór spędziła w towarzystwie znajomych. Jak się okazało, przyjaciółki Lewandowskiej sprawiły jej niemałą niespodziankę - najpierw panie wybrały się na rejs po Wiśle, a następnie zjadły wspólną kolację w restauracji. Fotkami z tego wieczoru Anna pochwaliła się na Insta Stories. Lewandowska w towarzystwie przyjaciółek poczuła się na tyle swobodnie, że zrezygnowała ze szpilek i przez większość wieczoru paradowała dumnie... bez butów. Sobotni wieczór Lewandowska spędziła w wyjątkowym gronie. Jej przyjaciółki to bowiem znane postacie polskiego show-biznesu, w tym m.in. dziennikarka Paulina Krupińska, golfistka Martyna Mierzwa, stylistka Karla Gruszewska i siostra jej męża, Milena Lewandowska-Miros. Zamieszanie z domem Ronaldo. Sąsiedzi wściekli, nie zamierzają milczeć