Anna Lewandowska jest obecnie jedną z najpopularniejszych WAGs piłkarskich na świecie. Polka sporą rozpoznawalność zawdzięcza swojego mężowi, jednak największą popularność przyniosły jej sukcesy w życiu zawodowym. 34-latka przez wiele lat trenowała karate tradycyjne, w ciągu swojej kariery wywalczyła łącznie 38 medali. Po zakończeniu profesjonalnej kariery sportowej kobieta skupiła się na promocji zdrowego trybu życia, układaniu planów treningowych i żywieniowych. Dla wielu fanów popularna WAG postrzegana jest jako idolka i wzór do naśladowania. Nie zawsze jednak trenerka fitness świeciła przykładem. To koniec. Shakira opuściła Barcelonę po rozstaniu z Pique. Polały się łzy Anna Lewandowska: "Zawsze byłam taką mini buntowniczką" Podczas gościnnej wizyty w odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski" zdradziła, że w przeszłości wielokrotnie sprawiała problemy i była "buntowniczką". Jak ujawnili Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski o najnowszym odcinku swojego podcastu, w wieku 19-20 lat Anna Lewandowska wybrała się do studia tatuażu w Milanówku, by zrobić sobie kolczyk w języku. Podczas wizyty w studiu tatuażu Anna miała w planach nie tylko przekłucie języka. Planowała także zrobić sobie pierwszy w życiu tatuaż. 34-latka zdradziła też, jak na tatuaże zareagowała jej mama, Maria Stachurska. "Ja wywodzę się z domu takiego mimo wielu historii bardzo rodzinnego. Z domu bardzo katolickiego i moja mama budowała we mnie taki mocny kręgosłup. Pokazywała mi jak ważna jest kobieta w życiu rodzinnym, jak ważna jest postać mamy. I właśnie wszystkie takie rzeczy typu tatuaż dla mojej mamy są nie do końca poprawne. Natomiast ja jednak zawsze byłam taką mini buntowniczką" - wyjaśniła. Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski zapytali żonę Roberta Lewandowskiego o to, jakim dzieckiem była Anna Stachurska. Trenerka fitness nie zastanawiała się długo nad odpowiedzią. Swoimi słowami dość mocno zaskoczyła dziennikarzy. Trenerka fitness robi furorę w sieci. Zachwyca odważnymi stylizacjami