Anna i Robert Lewandowscy przez kilkanaście lat mieszkali w Niemczech, gdzie piłkarz brylował w Bundeslidze jako zawodnik Borussii Dortmund i Bayernu Monachium. W ubiegłym roku natomiast rozpoczęli kolejny ważny etap w swoim życiu i przeprowadzili się do Hiszpanii. Zmiana miejsca zamieszkania spowodowana była głównie głośnym transferem kapitana reprezentacji Polski do katalońskiego klubu FC Barcelona. Przeprowadzka do słonecznej Hiszpanii odmieniła życie przede wszystkim Anny Lewandowskiej. Polska WAG piłkarska w Barcelonie nawiązała bowiem nowe przyjaźnie, rozwinęła swoje biznesy i, co najważniejsze, odnalazła nowe pasje - surfing i bachatę. Internauci, którzy na bieżąco śledzą jej konta w mediach społecznościowych zauważyli pewnie, że po zmianie miejsca zamieszkania 35-letnia trenerka fitness wyraźnie rozkwitnęła. Sama zainteresowana stale powtarza, że jest zakochana w Hiszpanii i od dawna marzyła, by tam zamieszkać. Pilna porada Lewandowskiej. Nie zamierza milczeć. "Nie zapominajmy" Anna Lewandowska już tego nie ukrywa. Chodzi o nadchodzące święta Jeszcze jakiś czas temu wiele wskazywało na to, że Lewandowscy po raz pierwszy od dawna święta Bożego Narodzenia spędzą nie w Polsce, a za granicą. Anna bowiem już na początku grudnia udekorowała dom w Barcelonie, ubrała choinkę i wraz z córkami i mężem upiekła sporo świątecznych pierniczków. Teraz jednak trenerka fitness przerwała milczenie i za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjawiła, że... nie zamierza robić wyjątku i tegoroczne święta spędzi z bliskimi w Polsce. Choć Anna Lewandowska nie ukrywa, że kocha Hiszpanię i bardzo dobrze jej się w niej mieszka, wiele wskazuje na to, że jej rodzina wkrótce po raz kolejny będzie musiała zmienić miejsce zamieszkania. W mediach już od jakiegoś czasu huczy od plotek na temat problemów Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Hiszpanie sugerują nawet, że kataloński klub planuje w najbliższym czasie pozbyć się polskiego napastnika. Angielskie WAGs szykują się na Euro 2024. Chcą zamieszkać w istnym pałacu