Spotkanie pierwszej kolejki rozpoczęło się lepiej dla graczy LKS-u. W 63. minucie starcia Przemysław Mońka wykorzystał zaskoczenie rywali po szybkim rozegraniu rzutu wolnego i pewnie wpakował piłkę do bramki. Ślęza zdołała odpowiedzieć w końcówce meczu. Najpierw golkiper ekipy gospodarzy Łukasz Mrzyk otrzymał czerwoną kartkę za odepchnięcie rywala, a już w doliczonym czasie gry - po kontrataku - Vinicius Matheus wyrównał na 1-1. Łukasz Piszczek wrócił do grania! Rywale byłego reprezentanta Polski dopuścili się jednak wykroczenia względem przepisów. Przez trzy minuty na boisku w składzie Ślęzy występowało jednocześnie dwóch graczy spoza Unii Europejskiej. Regulamin rozgrywek na tym szczeblu krajowych zmagań dopuszcza udział w zawodach tylko jednego takiego zawodnika. Po przeanalizowaniu protokołów meczowych zdecydowano o przyznaniu walkowera dla LKS-u Goczałkowice-Zdrój. MR