Bellamy utrzymywał bardzo dobre stosunki z walijskim szkoleniowcem. Traktował go jak ojca, dlatego decyzja o jego zwolnieniu była dla piłkarza trudna do przyjęcia. - On był dla mnie kimś więcej, niż tylko trenerem - wyznał Bellamy. Trzy kluby Premier League: Everton, Aston Villa i Portsmouth są zainteresowane Walijczykiem, a właściciele Manchesteru City oświadczyli zawodnikowi, iż nie będą mu robić kłopotów, jeśli będzie chciał odejść. Bellamy przyznał również, że za jego odejściem przemawia obawa o miejsce w składzie, po tym jak na City of Manchester Stadium przybył nowy szkoleniowiec Roberto Mancini. Włoski trener ma zamiar sprowadzić w zimowym okienku transferowym lewego obrońcę Juventusu Turyn Giorgio Chielliniego i pomocnika Interu Mediolan Maicona. Szkoleniowiec Portsmouth Avram Grant przyznał, że chętnie widziałby Bellamy'ego na Fratton Park, jednak nie jest pewien, czy jego klub dojdzie do porozumienia z Man City w sprawie opłaty za skrzydłowego.