Popularny "Żuraw" przebywał na placu gry do 74. minuty. Napastnik reprezentacji Polski był aktywny, ale gola nie zdobył. - A kiedy nie strzelam gola nigdy nie jestem z siebie zadowolony - stwierdził Żurawski. Żurawski będzie miał okazję trafić do siatki rywali w środę, ale tym razem z barwach reprezentacji Polski w towarzyskim meczu z Danią. Prawdopodobnie partnerem w ataku "Żurawia" będzie Tomasz Frankowski. - Nie pamiętam, kiedy graliśmy ostatnio razem. Nie wiem, czy trener Leo Beenhakker dokona rekonstrukcji ataku. Wszyscy wiemy, że Tomek ma problemy w klubie - dodał Żurawski. Powołania na mecz z Danią nie otrzymał drugi Polak grający w "The Bhoys" Artur Boruc, który był bramkarzem numer jeden biało-czerwonych podczas mundialu w Niemczech. - Jestem bardzo zaskoczony, nie usłyszałem, z jakiego powodu mnie w kadrze nie ma - wyznał Boruc. Zadowolony jest natomiast menedżer Celtiku Gordon Strachan. - To dobrze, że Artur zostanie z nami i trochę odpocznie. Jest świetnym bramkarzem i prezentuje się ostatnio bez zarzutu, ale przecież nie będę krytykował decyzji holenderskiego selekcjonera - mówił Strachan.