- Powiedzmy sobie szczerze, że Gruzini są słabym zespołem. Nie postawili nam zbyt wysoko poprzeczki. [...] Każde zwycięstwo cieszy, a już na pewno tak wysokie - powiedział "Żuraw" "Przeglądowi Sportowemu". Najlepszy strzelec polskiej ekstraklasy sezonu 2003/04 zdobył w Tbilisi dwie bramki. W rewanżowym meczu, który wydaje się być tylko formalnością, zawodnik Wisły obiecuje grę dla kibiców, pełną ładnych akcji i bramek. Żurawski jednak mocno stąpa po ziemi twierdząc, że w 3. rundzie eliminacji już nie będzie tak łatwo. - Nie można zapominać, że skala trudności w następnej rundzie niepomiernie wzrośnie. Na pewno wylosujemy przeciwnika z zupełnie innej półki - prognozuje "Żuraw".