I pomyśleć, że gdy Polska pod wodzą trenera Kazimierza Górskiego walczyła o medal mistrzostw świata w 1974 roku, Afryka miała prawo wystawić tylko jednego reprezentanta - wówczas był to Zair. Potem w 1982 roku liczbę zwiększono do dwóch, a w ostatnich latach rozrosła się do pięciu. Podczas mundialu w Katarze w 2022 roku kontynent afrykański reprezentowały: Maroko, Tunezja, Senegal, Kamerun i Ghana. Z tego grona Maroko odniosło historyczny sukces - jako pierwszy zespół z Afryki zdobyło miejsce w czwórce. Afryka z impetem wkracza na mundial Teraz, przy zwiększonym formacie mistrzostw świata rozbudowanych do 48 drużyn, szansę dostanie aż dziewięć ekip, więc jest spore prawdopodobieństwo, że podczas mundialu 2026 w USA, Kanadzie i Meksyku zobaczymy ciekawe debiuty z Afryki. Dotąd na mundialu grały: Egipt (jako pierwszy w dziejach), Tunezja, Algieria, Maroko, Senegal, Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Togo, Nigeria, Kamerun, Zair (Demokratyczna Republika Konga), Republika Południowej Afryki i Angola. Konfederacja Afrykańskiej Piłki Nożnej ujawniła nowy format kwalifikacji do mundialu 2026 po rozszerzeniu rozgrywek. Wcześniej afrykańskie kwalifikacje odbywały się w trzech etapach. Po rundzie wstępnej następowała faza grupowa, a następnie dwumeczowe play-offy, aby wyłonić pięć krajów, które będą reprezentować kontynent na mistrzostwach świata. Teraz wszystkie 54 kraje zostaną podzielone na dziewięć grup w jednym etapie kwalifikacji. Mecze mają trwać od 13 listopada 2023 roku do 14 października 2025 roku, a zwycięzcy każdej grupy automatycznie kwalifikują się do mistrzostw świata. Losowanie afrykańskich eliminacji zaplanowano na 12 lipca w Kotonu w Beninie - przed startem 45. Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego CAF.