Anglia i Szwajcaria już mają zapewniony występ w tegorocznych mistrzostwach świata w Katarze. Trenerzy mogli więc trochę poeksperymentować. Garerh Southgate, opiekun Anglików, skorzystał w sumie z aż trzech debiutantów: Marca Guehiego, Kyle'a Walkera-Petersa i Tyricka Mitchella. Prowadzenie w tym meczu objęli Szwajcarzy w 22. minucie. Xherdan Shaqiri dośrodkował w pole karne, gdzie celnym uderzeniem głową popisał się Breel Embolo. Po kilku minutach Jordan Pickford nad poprzeczkę wybił strzał Fabiana Freia. Harry Kane dogonił Bobby'ego Charltona, przed nim Wayne Rooney Ten zawodnik Helwetów zrobił jednak błąd, stracił piłkę, a Luke Shaw wyrównał uderzeniem z linii pola karnego w róg bramki. Była pierwsza minuta doliczonego czasu. Zwycięstwo Anglikom zapewnił Harry Kane. Napastnik Tottenhamu wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Stephena Zubera. Sytuacja została potwierdzona przez VAR. Dla Kane'a było to 49. trafienie w reprezentacji, dzięki czemu zrównał się z Bobbym Charltonem. Lepszy w historii angielskiej piłki jest tylko Wayne Rooney (53.). Poza tym "Trzy Lwy" są niepokonane w 21 ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach, co jest ich najlepszą serią w historii. Anglia - Szwajcaria 2-1 (1-1) Bramki: Luke Shaw (45.+1), Harry Kane (78., karny) - Breel Embolo (22.). Zobacz szczegóły meczu