Jak poinformowała za pośrednictwem Twittera Katarzyna Przepiórka z portalu "Amerykańska Piłka" najlepiej zarabiającym Polakiem w MLS jest Karol Świderski, który za grę w Charlotte FC inkasuje 2 miliony 258 tysięcy dolarów. Drugi na liście Kacper Przybyłko z Philadelphia Union zarabia już tylko milion 200 tysięcy, natomiast zamykający podium Patryk Klimala z New York Red Bulls milion 135 tysięcy. Świderski i Klimala, a także Kamil Jóźwiak z Charlotte FC i Jarosław Niezgoda z Portland Timbers, mają status Designated Player, czyli graczy będących poza limitem wynagrodzeń, przypisanym danemu klubowi przez ligę. Z kolei Jan Sobociński, czyli trzeci z "Biało-Czerwonych" w Charlotte, takiego statusu już nie ma, co wpływa na znacznie niższe zarobki. Na jego na konto rocznie wpływa tylko nieco ponad 350 tysięcy. Czytaj także: Ciąg dalszy złych wieści dla Barcy Najlepiej obecnie zarabiającym graczem w MLS jest Lorenzo Insigne, którego kontrakt z Toronto FC opływa na 14 milionów dolarów! Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazł się gwiazdo Chicago Fire Xherdan Shaqiri, który za rok gry zarobi nieco ponad 8,1 miliona dolarów. Grający od dawna w Los Angeles Galaxy Javier Hernandez zamyka podium z zarobkami 7,4 miliona rocznie. Jak widać Polacy odstają od najlepiej zarabiających graczy MLS, ale mimo to wyjazd do USA jest dla nich bardzo opłacalny. Co więcej, ta liga stała się znakomitym oknem wystawowym na Europę i coraz więcej zawodników trafia stamtąd do mocnych lig na Starym Kontynencie.