Kierunek transferowy Jakuba Kiwiora jest dość sporym zaskoczeniem. Najbardziej prawdopodobną opcją dla niego było pozostanie we Włoszech i dołączenie do Napoli, Milanu lub Juventusu. Mówiło się również o Borussii Dortmund. Tymczasem Polak przenosi się na Wyspy, a jego nowym klubem będzie Arsenal FC. Na sprzedaży Kiwiora Spezia ma zarobić 25 milionów euro. Polski obrońca ma pojawić się na Emirates Stadium już na niedzielnym meczu Arsenalu z Manchesterem United. "Kanonierzy" aktualnie zajmują 1. miejsce w Premier League i są na dobrej drodze, aby zdobyć pierwszy tytuł mistrza Anglii od 19 lat. Daleko mu do najlepiej zarabiających Znane są już również zarobki Kiwiora w Arsenalu. Polak ma zarabiać 42 tysiące funtów tygodniowo. Odbiega to znacznie od tego, ile zarabiają czołowe gwiazdy drużyny, ale dla Polaka i tak jest to spora podwyżka w porównaniu z tym ile inkasował w Spezii. Było to "zaledwie" 2,189 euro tygodniowo. Na podobnym poziomie do Polaka w Arsenalu zarabia chociażby William Saliba, który ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Największą tygodniówkę w zespole ma Gabriel Jesus - 265 tysięcy funtów tygodniowo. Na podium plasują się jeszcze Thomas Partey (200 tysięcy funtów) i Aleksandr Zinchenko (150 tysięcy funtów). Lider zespołu, Bukayo Saka, w tym sezonie zarabia 70 tysięcy funtów tygodniowo, co daje mu dopiero 11. miejsce z zespole.