W finale mistrzostw Europy U-17 reprezentacja Włoch okazała się zdecydowanie lepsza od swoich odpowiedników z Portugalii. Pogromcy Polaków na poziomie ćwierćfinału przegrali batalię o trofeum wynikiem aż 0:3. Polacy pokazali się z dobrej strony, ale z finalistami szans nie mieli Tegoroczna edycja mistrzostw Europy do lat 17 była całkiem udana dla reprezentacji Polski. Młodzi biało-czerwoni rozpoczęli turniej od porażki z... Włochami. Trudno było tu jednak mówić o jakiejkolwiek niespodziance. Później przyszedł remis ze Szwedami (2:2) i rozbicie Słowaków (4:0). To wystarczyło, by awansować z bardzo trudnej grupy. W ćwierćfinale rywal okazał się jednak zbyt silny, choć podopieczni trenera Rafała Lasockiego i tak pozytywnie zaskoczyli. Reprezentacja Portugalii to bowiem sześciokrotny triumfator turniejów tej rangi i mieli w składzie wschodzące gwiazdy piłki nożnej. Mimo tego Polacy przegrali zaledwie 1:2, a w dodatku nie wykorzystali kilku dogodnych szans. Tym samym pożegnali się z Euro U-17 po dwóch porażkach - przeciwko obu finalistom. W kontekście naszej drużyny warto wyróżnić Michaela Izunwanne, napastnika austriackiego LASK, który zakończył turniej jako jeden z wicekrólów strzelców. 17-latek ustrzelił cztery bramki. Włosi rozbili Portugalczyków, wschodząca gwiazda Milanu liderem W finale spotkały się dwie najlepsze ekipy tej edycji. Bukmacherzy nieco większe szanse dawali Portugalczykom, a to ze względu na duże doświadczenie w wygrywaniu mistrzostw Europy do lat 17. Jak to jednak często bywa w piłce nożnej, wszystko zweryfikowało boisko. Podopieczni Massimiliano Favo wyszli na prowadzenie już w siódmej minucie. Cristian Cama precyzyjnym dośrodkowaniem dojrzał Federico Colettę, a ten głową otworzył wynik. Ledwo minął kwadrans, a było już 2:0. Francesco Camarda otrzymał piłkę na skrzydle, ale zamiast wrzucać, ruszył w pole karne. To się opłaciło, bo spokojnie trafił na 2:0. Nie był to bynajmniej koniec popisów młodziana z AC Milan. Na początku drugiej połowy po ładnej, składnej akcji drużyny, ustalił rezultat. To wielki sukces Włochów, dla których jest to pierwszy tytuł mistrzów Europy do lat 17. Niebawem przekonamy się, czy ich starsi koledzy zaprezentują się podobnie. Przypomnijmy, że w Niemczech "Squadra Azzurra" będzie broniła czempionatu Starego Kontynentu zdobytego w 2021 roku.