Po kompromitującej porażce z Dinamem Tbilisi zarząd Wisły z prezesem Czerwińskim na czele podał się do dymisji. Właściciel klubu Bogusław Cupiał dymisję przyjął. Czerwiński, Basałaj i Kapka mieli pracować do końca roku. Według informacji "Faktu" w najbliższych dniach Cupiał ogłosi, że Czerwiński pozostanie na stanowisku, a posadę straci jeden z wiceprezesów - Kapka lub Basałaj. Jest jeszcze jedno rozwiązanie. Obaj mogą utrzymać pracę, ale na gorszych warunkach i z innym zakresem obowiązków. - Rzeczywiście wkrótce wyjaśni się wiele spraw związanych z zarządem klubu - potwierdził prezes "Białej Gwiazdy". - Powiedziałem kibicom, żeby rozliczyli mnie po pół roku. Obiecałem stadion i stadion będzie. W sierpniu 2006 roku zapraszam na otwarcie - stwierdził Czerwiński.