Propozycje te będą rozpatrywane na dorocznym, 123. posiedzeniu International Football Association Board (IFAB), 28 lutego w irlandzkim Newcastle, County Down. W IFAB zasiadają przedstawiciele czterech brytyjskich związków piłkarskich (Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Płn.) oraz czterech członków Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Do zmiany przepisów, co jest wyłączną prerogatywą IFAB, niezbędna jest większość 3/4 głosów członków tego gremium. Prezes Irish FA Raymond Kennedy powiedział: "Jeśli zespół straci kolejnego zawodnika z powodu żółtej kartki będzie grał w osłabieniu. To na pewno pomoże poprawić dyscyplinę na boisku. Zaoszczędzimy też mnóstwo papierkowej roboty i czasu na procedury dyscyplinarne. Mam nadzieję, że IFAB zgodzi się na to i zarządzi eksperymentalnie wprowadzenie tego przepisu w futbolu młodzieżowym przez sezon lub dwa". Inne propozycje - to projekt FIFA wydłużenia przerwy w meczu z 15 do 20 minut i wyjaśnienie fragmentu przepisu o spalonym. Pierwszy wniosek FIFA uzasadnia tym, że szatnie na niektórych stadionach są tak daleko od boiska, że gracze większość czasu tracą na "spacer" tam i z powrotem. Nowa interpretacja fragmentu przepisu o spalonym ma związek z przypadkiem z Euro 2008, gdy w meczu w Bernie holenderski napastnik Ruud van Nistelrooy strzelił pierwszego gola w meczu z Włochami (3:0), kiedy obrońca Christian Panucci był poza boiskiem. Sędzia Peter Frojdfeldt słusznie bramkę uznał, co początkowo wywołało głosy krytyczne. Nowa interpretacja usunie wszelkie wątpliwości, stanowiąc, że jeśli obrońca opuści boisko jest wciąż "aktywny", czyli bierze udział w grze. Przepis ma brzmieć: "Obrońca, opuszczający pole gry z jakiejkolwiek przyczyny, bez zgody sędziego... będzie uznawany za obecnego na linii bramkowej lub autowej". Poza tym IFAB przedyskutuje efekty eksperymentu, testowanego w eliminacjach ME do lat 19, pracy dwóch dodatkowych sędziów, usytuowanych poza bramkami.