W wigilię Bożego Narodzenia Mazurkiewicz, uznany za najlepszego bramkarza w historii urugwajskiej piłki nożnej, trafił do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Cierpiał także na dolegliwości nerek.Mający polskiego ojca (pochodził z Warszawy) i matkę Hiszpankę Mazurkiewicz brał udział w mistrzostwach świata w 1966 roku w Anglii, w 1970 roku w Meksyku i 1974 roku w RFN. Rozegrał w nich 13 meczów. Został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju w Meksyku. W sumie w reprezentacji wystąpił 37 razy. Osiągał także sukcesy klubowe, największe grając w Penarolu Montevideo.Po zakończeniu kariery zawodniczej pracował jako trener, ostatnio zajmował się bramkarzami w Penarolu.Ladislao Mazurkiewicz, jak sam mówił w wywiadach prasowych, nigdy nie był w Polsce i nie znał języka polskiego.