Ryszard Kacysz zmarł w ostatni wtorek. O jego śmierci poinformował w mediach społecznościowych wieloletni klub zawodnika Grom Kraków. Po lokalnych boiskach "Rico" biegał od lat 70. Grał w kilkunastu klubach. Gdy kończył 80 lat, wciąż był bramkarzem C-klasowego wówczas Gromu. Kiedy niedługo później lekarz odmówił mu podbicia karty zdrowia, przeniósł się do oldbojów. Co roku, gdy świętował urodziny, zmieniał numer na koszulce. - Sam sobie dopisuję - mówił nam kilka lat temu. "Teraz z dumą prezentuje "80", ale - jak przyznaje - sam nie wie, który numer będzie ostatni. - W klubie mamy 93. Może się uda?" - zastanawiał się głośno Kacysz w rozmowie z Łukaszem Szpyrką z Interii. Niestety, barwnej postaci nie zobaczymy już na murawie. Pogrzeb Ryszarda Kacysza odbędzie się w najbliższy piątek 13 listopada o 14 we Wróblowicach. WS