Przyczyną śmierci byłego piłkarza był atak serca. Ghiggia przeszedł do historii, strzelając zwycięską bramkę na 2-1 dla Urugwaju przeciwko Brazylii w finale mundialu 1950 roku. Mistrzostwa świata odbywały się w Brazylii, a finał rozgrywano w obecności blisko 200 tysięcy widzów na Maracanie. Ghiggia swoją bramką przyczynił się do jednej z najsłynniejszych klęsk w historii brazylijskiego futbolu, jaką była porażka w finale MŚ na swoim stadionie. Urugwajczyk grał w Penarolu Montevideo, a także we włoskich klubach: Romie i Milanie, a później także w reprezentacji Włoch. Ghiggia był ostatnim żyjącym piłkarzem mistrzów świata z 1950 roku.