Przypomnijmy, że w tym roku redakcja "France Football" spodziewa się głosów 180 dziennikarzy z całego świata (po jednym z jednego kraju). Za pierwsze miejsce jest 6 punktów, za drugie - 4, za trzecie - 3, za czwarte - 2 i za piąte - 1. Aktualnym posiadaczem Złotem Piłki jest Luka Modrić, który przed rokiem przerwał dziesięcioletnią dominację Lionela Messiego i Cristiana Ronalda. Wiadomo już, że Modrić nie obroni trofeum, ponieważ zabrakło go nominowanej trzydziestce piłkarzy. Jest w niej za to Robert Lewandowski, który ma niepowtarzalną szansę, by znaleźć się na podium prestiżowego rankingu. Poniżej przedstawiamy krótkie sylwetki nominowanych kandydatów i ich osiągnięcia w 2019 roku. Przeczytaj i zagłosuj, komu Twoim zdaniem należy się Złota Piłka! Robert Lewandowski (Polska/Bayern Monachium) Napastnik. Stan na 24 października: 43 mecze, 41 bramek. Brak nominacji w 2018 roku. Mistrz Niemiec, zdobywca Pucharu Niemiec, król strzelców Bundesligi i król strzelców Pucharu Niemiec. Dotychczas najlepszy wynik w plebiscycie Złotej Piłki Lewandowski osiągnął w 2015 roku, gdy został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Rok później był tylko 16., co wyśmiał na Twitterze lakonicznym, ale wymownym wpisem "Le cabaret". Przed rokiem, mimo że "Lewy" należał do najlepszych strzelców w Europie, w ogóle nie znalazł się w gronie nominowanych. Wielu odczytało to jako rewanż za poprzednie kpiny. W tym roku "Lewy" może zagrać na nosie dziennikarzom "France Football". Kiedy Robert ma powalczyć o miejsca na podium plebiscytu, jak właśnie nie teraz? W 2019 roku jest najlepszym strzelcem świata w rozgrywkach klubowych. Od początku sezonu także nie ma sobie równych wśród napastników - strzelał gole w każdym z 12. ostatnich meczów Bayernu, pnie się w górę rankingach strzelców wszech czasów Bundesligi i Ligi Mistrzów. Dla reprezentacji Lewandowski zdobył w 2019 roku pięć bramek, a Polska, której jest kapitanem, jako jedna z pierwszych zapewniła sobie awans na finałowy turniej Euro 2020. Sadio Mane (Senegal/Liverpool FC) Napastnik. 45 meczów, 27 bramek. Miejsce w 2018 roku: 23. Zwycięzca Ligi Mistrzów i srebrny medalista Premier League. Razem z Roberto Firmino i Mohamedem Salahem stanowi o sile ofensywnej Liverpoolu, który w 2019 roku gra, jak z nut. Drużyna Juergena Kloppa po raz drugi z rzędu awansowała do finału Ligi Mistrzów, tym razem wygrywając spotkanie finałowe. To po jego zagraniu Liverpool miał rzut karny już 2. minucie finału LM z Tottenhamem. Zdobył też dwie bramki w meczu o Superpuchar Europy z Chelsea (2-2), wygrany przez LFC po rzutach karnych. Z reprezentacją Senegalu Mane dotarł do finału Pucharu Narodów Afryki, gdzie przegrał 0-1 z Algierią. Razem z Salahem i Pierre'm-Emerickiem Aubameyangiem został królem strzelców Premier League w sezonie 2018/19. Sergio Aguero (Argentyna/Manchester City) Napastnik. 39 meczów, 28 bramek. Miejsce w 2018 roku: 16. Na krajowym podwórku zdobył w tym roku wszystkie możliwe trofea - mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej i Superpuchar Anglii. W ubiegłym sezonie ligowym zdobył 21 bramek, a więc tylko jednej zabrakło mu do korony króla strzelców. Razem z reprezentacją Argentyny zdobył brązowy medal Copa America. W półfinale jego drużyna po wielu kontrowersjach przegrała 0-2 z Brazylią, a w meczu o 3. miejsce pokonała 2-1 Chile. Aguero otworzył wynik spotkania w tamtym meczu. Frenkie de Jong (Holandia/Ajax Amsterdam/Barcelona) Pomocnik. 42 mecze, 2 bramki. Brak nominacji w 2018 roku. Mistrz Holandii i zdobywca Pucharu Holandii. Jedno z największych objawień sezonu. Serce i płuca fantastycznego Ajaksu Amsterdam, który otarł się o awans do finału Ligi Mistrzów. Od finału jego drużynę dzieliło kilkanaście sekund i Lucas Moura. De Jong świetną grą zapracował sobie na transfer do FC Barcelona (za 75 mln euro) i od początku sezonu jest podstawowym zawodnikiem "Dumy Katalonii". 22-letni Holender jest także pewnym punktem reprezentacji narodowej. Razem z nią dotarł do finału Ligi Narodów (porażka 0-1 z Portugalią) i jest bliski wywalczenia awansu na Euro 2020. Hugo Lloris (Francja/Tottenham) Bramkarz. 39 meczów, 0 bramek. Miejsce w 2018 roku: 29. Kapitan finalisty Ligi Mistrzów. Z "Kogutami" niespodziewanie awansował do finału LM, choć nie miał do niego łatwej drogi. Już w fazie grupowej Tottenham trafił na FC Barcelona i Inter Mediolan, później wyeliminował Borussię Dortmund i Manchester City, a w półfinale w dramatycznych okolicznościach rozprawił się z Ajaksem. Bramkarz reprezentacji Francji, mistrzów świata z zeszłego roku, w październiku nabawił się poważnej kontuzji ręki, która wyeliminuje go z gry do końca roku.