Zieńczuk: Oby tak z Portugalczykami
- Pokazałem, że w pomocy też można strzelać gole. Nie chciałbym jednak zawsze wyręczać napastników ze strzelania bramek, bo to ich chleb - powiedział pomocnik krakowskiej Wisły Marek Zieńczuk na oficjalnej stronie internetowej klubu. Dzięki dwóm golom Zieńczuka mistrzowie Polski pokonali w sobotę Pogoń Szczecin 2:1.
- Strzelić dwa gole w jednym spotkaniu to bardzo miłe. Szczególnie po tych nieszczęsnych Atenach. Pomogą mi one zapomnieć choć po części o niewykorzystanych wtedy sytuacjach - dodał.
- Takie bramki jak dziś są tylko bodźcem do jeszcze cięższej pracy. Jeszcze żeby mi coś z wolnego wpadło, bo była okazja, ale trochę zbyt duża odległość - stwierdził Zieńczuk.
- Końcówka pierwszej połowy nie była zbyt dobra w naszym wykonaniu. Dobrze, że nie strzelili wtedy na 2:1, bo byłoby ciężko odrabiać. Jest to dobry prognostyk przed meczem z Portugalczykami. Oby tak w czwartek... - podkreślił.
W zespole Wisły zadebiutował Paweł Kryszałowicz. - Szkoda, że nie strzelił bramki. Zawsze ten debiut byłby wtedy bardziej okazały. Zagraliśmy kilka ciekawych piłek, przypomniały się stare, wronieckie czasy - zakończył Zieńczuk.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.