36-letni były reprezentant Polski nie ukrywa, że decyzję o wyjeździe za Ocean uzależnia od wyników transakcji ITI w Legii. - Kontrakt z Legią kończy mi się w czerwcu. Od czterech miesięcy rosną zaległości finansowe w klubie. Czuję się na siłach grać co najmniej przez dwa lata. Jeżeli więc dostanę konkretną ofertę z Chicago, rozważę ją. Na razie były luźne rozmowy o tym, że w drużynie Fire potrzebny jest polski obrońca. Ja chciałbym też wiedzieć o warunkach finansowych i socjalnych, takich jak dom czy szkoła dla córki... Sprawa wyjaśni się prawdopodobnie pod koniec lutego. Wtedy będzie wiadomo, czy ITI przejmie Legię...