Żyżyński pracował w Canal+ Sport przez ostatnich 12 lat. Wcześniej był związany między innymi z "Tempem" oraz "Przeglądem Sportowym".- Redaktor Żelisław Żyżyński będzie w Canal+ Sport tylko do końca roku. Staje przed nowym życiowym wyzwaniem. "Żelek" to dla nas instytucja, będziemy tęsknić, ale skoro zapowiada, że to wyzwanie na dwa lata, to od nas przekaz - drzwi dla Ciebie są zawsze otwarte, bo to jest Twój dom - napisał na Twitterze dyrektor stacji Michał Kołodziejczyk.- Dziękuję Canal+ Sport za każdy dzień z tych wspaniałych 12 lat, będzie jeszcze czas o tym pogadać. Serce ściska, za dobre słowa też dziękuję. To zaszczyt pracować z takimi ludźmi i dla takich ludzi, jak nasi fani. Ta praca była marzeniem. A teraz? Raj, Pilipili.pl - odpowiedział Żyżyński, zdradzając nad jakim projektem zamierza teraz pracować. - Pięknie mnie Michał Kołodziejczyk pożegnał, ale przede mną jeszcze 35 dni pięknej przygody, podczas której będę cieszył się każdą sekundą pracy antenowej. W styczniu z pięknego morza Canal+ Sport wypływam na ocean. Indyjski. Najważniejsi ludzie, a Wojtek na Zanzibarze mnie przekonał - dodał. Na Zanzibarze Żyżyński ma współtworzyć projekt Piri Piri, w ramach którego prowadzonych jest 12 hoteli. Piri Piri wydaje także miesięcznik, a Żyżyński zapowiada, że ich kolejnym celem będzie także radio oraz telewizja. TB